Świetna robota, to jet to. Ktoś wychodzi z pomysłem i go realizuje :-)
Cieszę się że choć w małym promilu mogłem pomóc.
Zachęcam wszystkich do pstrykania i przesyłania zdjęć i filmów z działaniami nie tylko Strażników Miejskich ale i innych funkcjonariuszy "Przemysłu POgardy".
Umundurowany funkcjonariusz publiczny na służbie (policjant, strażnik miejski, sokista itp.) podczas wykonywania czynności służbowych nie jest osobą prywatną. Bez niczyjej zgody można go w miejscu publicznym fotografować, filmować i publikować jego wizerunek w środkach masowego przekazu. Można także podać dane personalne, stanowisko służbowe i miejsce zatrudnienia. Oni dobrze o tym wiedzą, dlatego niektórzy z nich kryli się pod kapturami.
To ostatnie grupowe zdjęcie powinno być podstawą do wydalenia całej tej zbieraniny ze służby. To jest umundurowany funkcjonariusz? Podpierający się zadkiem i łapą o fasadę zabytkowej elewacji budynku i to w postawie baletowej? Oni hańbią mundur. Tylko patrzeć jak zaczną sikać na ulicy dając przykład mieszkańcom Warszawy, pokazując gdzie mają kulturę i zasady. Pomijam "zasługi" tych ludzi, to zdjęcie jest dowodem na to, że nie nadają się do tej służby. Degrengolada Polski za tego rządu jest przerażająca. Poniżone zostały wszystkie służby mundurowe Polski. Poniżona została Polska.
Odpowiedzialność ponoszą Naczelnik oraz osoba która "rządzi" Warszawą
"Szef stołecznej Straży Miejskiej nie kryje, że zna prezydent Warszawy od 15 lat. Wtedy znalazł się pośród oficerów BOR chroniących prezes NBP. Po nominacji Gronkiewicz-Waltz do EBOR pojechał za nią do Londynu. – Byłem trzy tygodnie i wróciłem – opowiadał w mediach.
– U nas zaczynał jako kierowca, potem skończył szkołę oficerską i odszedł z BOR – dodaje generał Gawor.
W zeszłym roku prezydent stolicy zaproponowała Leszczyńskiemu funkcję komendanta Straży Miejskiej. Początkowo był tylko pełniącym obowiązki, w kwietniu walkowerem wygrał konkurs na to stanowisko. Zgłosiło się kilka osób, ale z czasem się wykruszyły. Leszczyński został sam na placu boju. I zdobył stanowisko. "
Ta buźka "1989" może uczestniczyć w jakichś inicjatywach typu grupy rekonstrukcji historycznych etc. jeśli tam spotka się z należnym "szacunkiem", to będzie to dobrym napiętnowaniem na niwie towarzyskiej. Może jest kibicem piłkarskim?
To dobrze, że te postacie próbujecie obedrzeć z anonimowości i ciemnych uniformów kryjących ciemniejsze czyny - w końcu mieszkają i funkcjonują wśród ludzi.
Jakim prawem ten ten portal publikuje zdjęcia funkcjonariuszy publicznych wykonujących czyności publiczne.Ci strażnicy mieli prawo bronić prawa i porządku, ja byłem tam na miejscu i widzialem to.!!!!!!Zawiadamiam prokuraturę.A.G
Nie zgadzam się na szykanowanie funkcjonariuszy publicznych. Ten blog jest szokujący. Autor nie ma prawa do pisania tego typu rzeczy . To uwłacza dobremu zachowaniu . Jako obywatel , który zna swe obowiązki i prawa , mówię jasno: autor dokonał przestępstwa i powinien za nie odpowiadać . Znieważanie kogokolwiek jest zabronione . Poglądy polityczne nie mają nic do rzeczy, ten blog jest jednym wielkim świństwem , czegoś takiego się nie robi . Autor tego blogu może być pewien , że poinformuję policję o całym zajściu .Trzymajmy się zasad dobrego zachowania : nie atakujmy bez powodu , nie rzucajmy inwektyw , dyskutujmy prawdziwymi argumentami .
Byłem obecny przy interwencji,straż miejska miała prawo wymusić przestrzeganie prawa,i zrobila to!!!!!Wy publikujac te zdjęcia z negatywnym komentarzem próbujecie publicznie napiętnować tych ludzi!!!Jestem do dyspozycji Sądu jako swiadek tego zdarzenia!A.G
Nikomu nie grożę, tego możesz być pewien. Jeśli Twoim zdaniem nic złego nie popełniłeś to możesz być spokojny. Dla mnie najważniejsze jest prawo i tyle .
Czy publikujac te zdjęcia z "takim" komentarzem liczycie na ostracyzm społeczny wobec funkcjonariuszy publicznych którzy uczciwie wykonują swoje obowiązki????
Każdy w tym kraju ma prawo do osądów . Pan złoży doniesienie o popełnieniu przestępstwa przez SM , a ja złoże doniesienie o ubliżanie funkcjonariuszom państwowym . Oba doniesienia zostaną rozpatrzone przez Sąd i należycie sprawdzone . Moim zamiarem nie jest zastraszanie kogokolwiek a tym bardziej Pana . Po prostu korzystam z tego samego prawa jakie Pan ma . Osobiście nic do Ciebie nie mam . Uważam , że ten blog jest jednym wielkim nieporozumieniem i go usuniesz , ponieważ nie przystoi człowiekowi podobnych rzeczy wypisywać.
jesteście slawni nawet sługusy michnika o wwas piszą
a tych typów mam nadzieje ,ze zobaczą rodziny , może parę rozwodów będzie , bo jak żona zobaczy jakiego mam męża bydlaka w mundurze to może być różnie .
Jakby Jarek obiecał kiicom pozwiązanie PZPNu jutro pałac, by był nasz.
Fakt, że bez okien i srebra by pewnie poginęły..:D
Warszawiak, Dominik chyba mniej szkodzi ten co pisze niezbyt odpowiedzialnie, na przez nikogo nie czytanym NE-mustum, niż ten co dopuszcza się napaści z poważnymi obrażeniami, przy wątpliwej podstawie prawnej i w mundurze? W każdym razie jakimś uniformie, wyglądającym na państwowy..
Jakkolwiek możecie mieć rację, że ci panowie zostaną oczyszczeni ze wszelkich zarzutów i dostaną medal, a mustum i inni zostaną ukarani z całą surowością prawa, w imieniu Rzplitej.
Na razie tak, to prawdopodobne...
Zrzucanie klapek z oczu, polecałbym zacząć od innych lżejszych artykułów na tym portalu, ten wpis munstrum'a, z pewnością bez przygotowania musi u was wywołać szok poznawczy i oczywiste odrzucenie.
Ludzie, idźcie się leczyć...najlepiej na nogi bo na głowę za późno. Jesteście ograniczeni jak para butów sznurówkami... Nienawiść zasłania Wam oczy i pogląd na rzeczywistość.
To są funkcjonariusze którzy wykonywali swoje obowiązki pilnując porządków i każda osoba która takiego funkcjonariusza znieważyła powinna skończyć w sądzie.
Do SMOLEŃSKA lećcie z wieńcami, krzyżami i modlitwą a spod pałacu WARA !!!
Nie wpierd&^$%&^ się z religią w politykę. Co zmarły prezydent Lech K zrobił dobrego dla naszego kraju ? Tragedia tragedią a życie życiem. Niby dlaczego on taki wspaniały i lepszy od pozostałych ofiar wypadku ??
Jeśli chce ktoś z Was przenieść rozważania na prywatny poziom to czekam na maile.
Właśnie wykazałeś się miłością. Ja z wieńcem polecę tylko szkopuł polega na tym, że nie wiadomo gdzie. Pałac, oprócz tego, że jest ostatnim miejscem pracy L.Kaczyńskiego, jest jednocześnie symbolem niepodległości naszego państwa, co do której po 10.04 mamy poważne wątpliwości, w czym obecny lokator, nas co dzień utwierdza. Razem ze swoim kolegą z URMu.
O pozostałych pasażerach nie zapominamy, możesz być spokojny.
Miłością darzę tylko rodzinę i kraj. Twoje wątpliwości dotyczące niepodległości możesz w jakiś sposób uargumentować? I jeszcze jedno pytanko.... Co sądzisz na temat wpierdzielania się kleru w politykę?
Cała ta galeryjka to zabawa gówniarzerii i popis zwyczajnego chamstwa oraz nienawiści. Porównywanie z ZOMO czy hitlerowcami świadczą jedynie o zatrważająco niskim poziomie intelektualnym i braku wiedzy wypisujących te bzdury.
Jakbyście państwo mieli do czynienia z ZOMO, to byście zmiatali w popłochu, a nie urządzili kolejną burdę. A gdybyście mieli przed sobą hitlerowców, to byście teraz siedzieli w bydlęcym wagonie, a nie wypisywali wasze niby mądrości.
Swoimi działaniami ośmieszacie Polskę i sprawiacie, że staje się pośmiewiskiem całego cywilizowanego świata. Większość społeczeństwa gardzi waszymi metodami i w żaden sposób nie podziela waszych poglądów. Nawet przedstawiciele Kościoła protestują przeciwko waszym kombinacjom.
Ponieważ jestem przekonany, że żadne normalne argumenty do was nie trafią, mam szczerą nadzieję, że popierani przez was politycy dojdą do władzy, a wtedy przekonacie się sami, do czego doprowadziliście.
Jesteście chorzy z nienawiści. To do czego namawia Kaczyński powinno być karalne. Bronić ojczyzny, przed kim? mój brat zajadły pisowiec, ma mnie zabić żeby wyzwolić ojczyznę. Do odnowy ładu moralnego w swojej ojczyźnie namawiał kiedyś Hitler.
Nie ma co się wysilać - do bandy fanatyków żadne argumenty nie docierają. Dla nich wielkość i wspaniałość Lecha Kaczyńskiego jest oczywista i co najmniej taka sama, jak Jana Pawła II. "Bohaterska" śmierć w katastrofie samolotu zmazała wszystkie winy, jak i ogólną mierność prezydentury.
Bohaterska ?? Co niby było "bohaterskiego" w katastrofie ?? Lecieli pomimo ataku myśliwców i ostrzału przeciwlotniczego ?? Faktem jest że zginęło prawie stu niewinnych ludzi, ale mówienie o zamachu itp to czyste szaleństwo...
Myślę, że nie zaskoczyła Pana reakcja na Pański wpis.
Wygląda na to, iż osoby biorące udział w tej "akcji", nie zdawały sobie sprawy z konsekwencji własnego, nieprofesjonalnego działania. W tej chwili czują, że robi się zbyt gorąco, aby bezboleśnie się to zakończyło. W najbliższym czasie należy spodziewać się wytoczenia najcięższych dział w rodzaju różnego rodzaju oskarżeń, aby zastraszyć wszystkich przeciwników i uciec od odpowiedzialności. Usłużne media nie przepuszczą okazji by w tej walce obrać odpowiednią strategię.
Proszę się uzbroić w cierpliwość i nie odpowiadać na oczywiste prowokacje.
Chodziło mi o "dialog miłości", nie buzi, buzi. To nie ze mną.
Mogę uargumentować, ale długo by mi zeszło. Proszę przeczytaj kilka tematów na tym portalu. Nie wszystkie są najwyższych lotów, ale miedzy innymi tu pochowali się "szukający prawdy". Stawiają sporo interesujących pytań i tez.
Z tym klerem to tu jadą na wyższym poziomie. Sam zobaczysz:) Tylko lepiej zmień język, jak bedziesz się tam wypowiadał, nie przystoi.
No ale skoro już o to pytasz to należę do zwolenników państwa świeckiego, z wyraźnym rozdziałem kościoła od państwa, opartego na najlepszych tradycjach i wspartych wartościami jakie wynosimy z chrześcijaństwa.
"czyste szaleństwo" tak, ale jedynie dla kogoś kto zamiast śledzić fakty dotyczące tej katastrofy bazuje na wrzutkach medialnych, które w faktach pokrycia nie mają...
A to bardzo Cię przepraszam jeśli się poczułeś w jakikolwiek sposób urażony. Ogromny "szacun" za Twoje poglądy co do świeckości państwa :)
Może popełniłem błąd nie czytając artykułów na tym portalu ale poruszył mnie temat obsmarowywania pracowników straży miejskiej :) Wpisy niektórych ludzi aż biją po oczach...
Nie mylny faktów z historii z twierdzeniami na temat zamachu. Katyń to nie tragedia lotnicza w Smoleńsku tak jak produkt seropodobny nie jest serem.
Jakich "podobnych" do mnie ma Pan na myśli ?
Gumofilców i beretki nie posiadam :) Nikogo nie obrażam a jedynie wyrażam swoje zdanie na ten temat. Chyba po to jest forum, prawda?? No chyba że jest to zamknięta grupa wzajemnej adoracji...
"ale poruszył mnie temat obsmarowywania pracowników straży miejskiej :) Wpisy niektórych ludzi aż biją po oczach..."
proomil
Jak już pisałem, jest trochę wyrwany z kontekstu. Zresztą jestem pewien, że jakby Ci pobili kumpla, który w dodatku działał w dobrej wierze i co do którego nie masz wątpliwości, że na pewno łapami nie machał, wyszukałbyś ciekawsze epitety. :)
Nie mylny faktów z historii z twierdzeniami na temat zamachu. Katyń to nie tragedia lotnicza w Smoleńsku tak jak produkt seropodobny nie jest serem.
Jakich "podobnych" do mnie ma Pan na myśli ?
Dobrze kombinujesz, ale jesteś na początku drogi, tam gdzie część z nas była rok temu, zachęcam do lektury. Jeszcze wiele razy będziesz zdumiony i twierdził, że to nie możliwe, sprawdzaj jak dasz radę..
Hmmm... może skorzystam z rady choć na chwilę obecną mnie ten temat jakoś szczególnie nie kręci. Mało a prawie wcale nie interesuję się polityką i też nie mam zamiaru zacząć. Pilnuję swojego "podwórka" i swojego życia bo wiem, że żaden rząd mi w niczym nie pomoże przez najbliższe np 20lat. W Polsce zbyt wiele rzeczy musi się zmienić aby "jakiś tam rząd" poprawił życie moje i mojej rodzinki :)
"Usłużne media" Pewnie i żydowskie?Czy tak mam to rozumieć?Cyngle? to terminologia zapożyczona z faszystowskiej "Gazety Polskiej" albo niezależna .Pl,w latach 30tych Niemcy przeżywali to samo, obsesje ukrytego homosexualisty/nie jestem homofobem /doprowadziły do Der Untergang!!I żałosny kabotyn zastrzelil sie,bo tak gardził narodem który go "zdradził"Na koniec pozwolę sobie zacytować post pewnego forumowicza z WP.pl,a jest on genialny!"W naszej odrodzonej ojczyźnie po 1918 roku nie było w świecie polityki tak nikczemnej kanalii, jak Jarek.
Lecha nie liczę, bo to śnięta safanduła była, wykonująca ślepo wszystkie jarkowe polecenie, te z tragicznym lądowaniem w Smoleńsku włącznie. (Fatalna pogoda "Nie ma jeszcze decyzji prezydenta, co robić dalej", telefon do brata, czy lądować, "rozkaz" Jarka, by za wszelką cenę wylądować, "No to mamy problem" dyr. Kazany, pies Lecha, Błasik w kokpicie stojący nad Protasiukiem jak kat nad dobrą duszą, zmuszający go do lądowania, niemy z przerażenia Protasiuk, zmuszany do lądowania za wszelką cenę, kilkakrotny alarm systemu TAWS "Pull up, pull up!", nakazujący bezwzględne poderwanie maszyny, a potem brzózka, brzózka, topola, skrzydło trach, przewrotka, "Kur_waaaaa!" i JEBUDU! - 96 wprasowanych w szczątki tupolewa i smoleńskie bagno, trupów!)
Gdy polityka oczyści się od tej małej, zamlaskanej stalinowskiej kreatury, która w czasie Stanu Wojennego, gdy Lech Wałęsa i jego koledzy, narażali nie tylko swe zdrowie, ale i życie, siedziała cicho pod kiecką mame Jadwigi, trzęsąc się ze strachu i bojąc się wyjść nawet po bułeczki do sklepu, to wróci wreszcie tak długo oczekiwana normalność.
Nie ma w słowniku ludzi kulturalnych adekwatnie dosadnych słów, które mogłyby choć w nikłym zarysie określić małość, niecność, nikczemność, haniebność, podłość, wyrachowanie, kłamliwość, obłudę, załganie, fałszywość, hipokryzję, plugawość, bezwstyd, brak skrupułów, cynizm i jedno wielkie zgniłe bajoro schizofrenicznej blagi tego sześćdziesięciojednolatka, mieszkającego nadal ze swą osiemdziesięcioczteroletnią matką, paranoicznego socjopaty, żyjącego w swym małym, poskręcanym, chorym i spaczonym wirtualnym światku własnych fobii, obsesji, psychoz, natręctw, paranoi, projekcji, manii i wiecznej konfabulacji - którym jest ten mały i spasiony, tchórzliwy, doktoryzowany marksista z Żoliborza!
Jest tylko jedno słowo, które może to objąć - największa nikczemność i najstraszliwsza z możliwych chorób u człowieka - kryptohomopederastia!
Brawo, brawo i jeszcze raz brawo za prawdę o tym psycholu"miłego wieczoru!
przecież to sa opłaceni przez wyborczą.pl , którym płacą za pisanie komentarzy, takie dorabianie do kieszonkowego Szkoda czasu na nich to jeszcze dzieci ewentualnie studenci.
Jest Pan pilotem? Nie? Nie pilotował Pan w życiu żadnego, nawet najmniejszego „pierdolotu”? Bo proszę sobie wyobrazić, że ja owszem. I moja wiedza i doświadczenie od samego 10 kwietnia 2010 roku podpowiada mi, że coś z tą „katastrofą” mocno nie gra.
A gumofilce i beretka? To taka delikatna forma odreagowania po lekturze forów, na które wstęp takim jak ja jest wzbroniony.
Cieszę się jednakże, że trafił Pan na NE. Dużo tu pożytecznej lektury. Podobnie jak Torin zachęcam, zachęcam…
Żadna z rzecz o której pan pisał dotyczących katastrofy nie została potwierdzona, a wiele już odszczekano.
Reszta dotyczy uczuć względem jednego z liderów partii opozycyjnych i jego zmarłego brata. Pan wybaczy, ale to mało merytoryczne, a z uczuciami nie będę polemizował.
no to mu Pan dowalił, chłopczyna już został rozszyfrowany, ale jutro ma służbę na Krakowskim to sobie odbije(odreaguje) :-) taki współczesny bohater w stylu retro.
Autor owego postu który sobie pozwoliłem tu zacytować jest nauczycielem akademickim, a ów tekst którego On jest autorem jest takim małym studium!!!Pozwoliłem sobie go tu "wydrukować" bo mam za sobą lekturę Allana Bullocka Studium Tyranii, bardzo polecam tę książkę!
Sam Pan się zdemaskował tym wpisem. Swoje wypowiedzi na tym forum zaczął Pan od podniesienia wad prawnych wpisu dokonanego przez "mustrum". Straszył go Pan konsekwencjami i doprowadzeniem do zamknięcia tej strony.
Jak należało przypuszczać była to tylko zasłona dymna.
W Pańskim wpisie jest wiele jadu, ale tak naprawdę wyczerpał Pan znamiona art. 212- 215 K.K. (zniesławienie) oraz 216 (zniewaga).
Radzę Panu wycofać się tzw. "rakiem" i nie zabierać więcej głosu w tej dyskusji. Proszę pamiętać, że wbrew pozorom nie jest Pan anonimowy.
Wygląda na to, że to drugi ocalały z katastrofy. Pierwszym był Jan Osiecki, ale od 15 stycznia zapadł się ... na salonie 24. Chyba dlatego, że prokuratura i polskie komisje sprawiły, że jego książka śledcza nadaje się na makulaturę i przemiał.
Może, ale jednocześnie przyznałeś, że są to twoje poglądy. Dawno już ustaliłem, że tytuł naukowy kupiony, czy prawdziwy, nie stanowi niczego sam w sobie. Wystarczy spojrzeć na "chorego z nienawiści" entomologa Niesiołowskiego..
Jest Pan śmieszny, Osoba publikująca te zdjęcia zrobila to w jednym celu,zdezawuowania podstaw do zgodnej z prawem interwencji,osoba ta opatrując fotografie "adekwatnym" tekstem, liczyła na ostracyzm społeczny i publicznie napiętnowanie tych ludzi!!! A więc wystawienie na "widok publiczny" "przestępców" a to jest karalne, i jeszcze jedno Panie Kesut, proszę mnie nie straszyć, próbowano mnie straszyć ,w tę ostatnią niedzielę, kiedy znalazłem się pod palacem,kiedy na moje pytanie dlaczego pani trzyma w ręku zdjęcie D.Tuska ze swastyką, odpowiedziała,"spierdaj żydzie"
Trafiłem tu przez przypadek i czytając Państwa komentarze przypomniała mi się jeszcze nie tak dawna epoka. Może nie wprost ale tak w ukryciu zachowujecie się jak stara dobra UBcja. Wieszacie zdjęcia ludzi, którzy wykonują zawód strażnika miejskiego. Knujecie jak zniszczyć ludzi "niepoprawnie" politycznych względem waszego "wyznania". Jeżeli nie jest tak jak wy chcecie to znaczy, że trzeba napiętnować, zniszczyć itd.
Jestem niedługo po przeżyciu obrazu "Czarny Czwartek" i czytając wasze posty (w większości) nasuwa mi się cytat:
"Z kontrrewolucją się nie rozmawia, do kontrrewolucji się strzela", choć nie macie karabinów, tylko internet i aparaty fotograficzne.
Tak właśnie postępujecie... i to mnie dziwi, bo wszak ponoć macie być inny, lepsi i pewno niejeden z Was o taką POLSKĘ walczył.
pozdrawiam
Juzek
P.S. Nie czekam na odpowiedzi, ale liczę na trochę zadymy nad własnym postępowaniem.
Powiem więcej ja żyję ( w przenośni) z takich osób jak Pan. Takich, którym wydaje się, że mogą bezkarnie zniesławiać i pomawiać innych. Coraz częściej przekonują się, że posiedli mylne wyobrażenie o bezkarności osób wypowiadających się publicznie poprzez internet.
Nie przez przypadek, tylko wprost z internetowej Świątyni Antypisa z Czerskiej. Proszę napisać prawdę, to nie boli.
A teraz proszę wrócić tam, skąd Pan przyszedł i poczytać „światłe” komentarze o, pardon le mot, „wyjebywaniu pisowcom”, które dominują pod tekstem linkującym do niniejszego wpisu.
Chyba nie jest tak jak mówisz. Fakt, że kilka osób się "nakręciło" przesadnie w tym wspomniana przez Warszawiaka pani, ale ta galeria to jest właśnie rodzaj wentyla, oprócz tego doniesienia o przekroczeniu uprawnień, ale pewnie bez rezultatu.
Zwróć uwagę, że teraz straż najpierw myśli potem wykreca ręce i rzuca na bruk. To chyba dobrze w państwie prawa, nie?
Bez, miedzy innymi, tej akcji, tej refleksji by nie było.
Skąd wiesz, że nie mamy karabinów?! :D
Chopie, karabin to teraz nie problem!
Czemu ciągle, z uporem maniaka, wmawiacie nam, że chcemy kogoś zabijać?
Panie "Juzku" jest Pan odważny, ja też się "tu' "odważyłem",ma Pan rację, to jest terror z użyciem kamer i aparatów fotograficznych,doświadczyłem tego sam będac na 'krakowskim" przy namiocie, a działo się to w momencie "zwijania" tej "barykady" przez legalne władze RP, towarzystwo to z "Solidarni10",było uzbrojone w dobre drogie kamery TV i aparaty foto ludzie ci bezcereminialnie i nachalnie filmowali i fotografowali wszystkich tych którzy miele odmienne zdanie w kwestii tego namiotu!!!!
Kaczynski end company, pewnie instruowani przez swoich Pr wców postanowili to lato i wczesną jesień zamienić w jedną totalną awanturę,kazdy dzień od teraz bedzie przynośil nowe wystawy smoleńskie,sceny z polskiego panoptikum przdpałacowego,mgły rzeczywiste i te urojone,bomby próżniowe,skoki przez barierki,krzyki płacze, krzyże, obrazki z matką Boską,i te ze swastyką.Cały ten jarmark pisowski ma jeden cel, aby zmęczony chaosem informacyjnym Polak "zwątpił' w młodą demokrację,i poddał się pokusie "porządku" o którym mówił "fuhrer" na krakowskim.A to gra niebezpieczna!!!!!
Panie "Warszawiak", jak już nadmieniłem jestem tu przypadkiem. I nie będę ukrywał, że mam odmienne poglądy od obu stron barykady. Zginęli ludzie to fakt, ale to że się robi szopkę z czyjeś tragedii to już inna sprawa...
Nie jestem z POpisu, ani z PISspotu, po prostu denerwuje mnie jak dorośli ludzie nie biorą nauki z historii i zachowują się jak ekstremiści godni UB.
Drogi rozmówco, karabiny to była przenośnia. Zważ drogi Torinie, że nigdy nie ma dymu bez ognia, niestety. Jak jest Policja vel Straż Miejska i są ludzie którzy się nie godzą z ich poglądami to wina leży po obu stronach. Po jednej są pałki i gaz łzawiący po drugiej wyzwiska, kamienie etc.
Już ktoś, kiedyś powiedział, że kto jest bez winy niech pierwszy...
Pamiętajmy wszyscy że żałoba to nie walka, tylko zaduma, wyciszenie.
Robicie tak na prawdę szopkę z tragedii ludzkiej. Może czas temu stosowny, żeby szopki robić ale okazja ku temu inna.
Drogi Trionie, jak Ci odpowiem, że jestem kolegą gołębi i patrze z góry przez lupkę na twarze ludzi, a dokładnie na ich czoła, to penie nie uwierzysz:-D I będziesz miał rację, ale czasami człowieka fantazja ponosi;)
Kim jestem, ostatnio chyba frustratem, przynajmniej od roku.
Nie mam orientacji politycznej o dziwo, jestem szarym człowiekiem.
A dlaczego frustratem, ponieważ od roku w każdych wiadomościach widze kolejny odcinek monty python'a pt. Smoleńsk. Jak brazylijski serial......
A przecież tam ludzie zginęli i to mnie przeraża, a tu szopka za szopką.
"Pamiętajmy wszyscy że żałoba to nie walka" - zdaje się, że odtrąbiono koniec żałoby, nie?
"Po jednej są pałki i gaz łzawiący po drugiej wyzwiska, kamienie etc." - na razie tego nie ma i nie było. O przyszłości trudno mi wróżyć..
Szopki nie robimy my. My nie dajemy zamieść Smoleńska pod dywan i staramy się, choćby Ciebie drogi Juzku zachęcić do oderwania się od TV i stremu, gdzie kłamią sprytnie i dowiedzenia się czegoś ciekawszego, choć niekoniecznie milszego. Wręcz przykrego.
Hehe, niestety kulą w płot. "Jak mówi prof. Jacek Sobczak, sędzia izby karnej Sądu Najwyższego i wykładowca warszawskiej SWPS. Robienie zdjęć funkcjonariuszowi, kiedy pełni swoje obowiązki jest jak najbardziej legalne. - Jeżeli zdjęcie funkcjonariusza który pełni jakąś rolę i fotografia zostanie zamieszczona na stronie internetowej czy w gazecie, musi się z tym pogodzić, taka jest jego rola społeczna - mówi profesor."
Po opublikowaniu tej ściany hańby dla munduru strażnika miejskiego, strażnicy poukrywali swoje odznaki, co niestety jest niezgodne z prawem:
"Drogi rozmówco, karabiny to była przenośnia." - a to dobre! Karabiny to była przenośnia, natomiast cytat z Herberta to jawne szerzenie nienawiści i wzniecanie wojny polsko-polskiej. (Gdzie się tacy debile rodzą???)
Nie zgadzam się, ponieważ na żadnym z tych zdjęc,autor nie udowodnił popełnienia przestępstwa przez strażników/ badz strażnika!!!!!!!!!!!Pokazano natomiast statyczne zdjięcia , a własciwie Ich twarze!!!!
Jesteś, jak twierdzisz w porządku, nikogo nie obrażasz, OK.
Ale proszę powiedzieć, czy masz taką wewnętrzną potrzebę poszukiwania faktów w różnych, całkiem dalekich od mainstreamu miejscach. Czy udało Ci się znaleźć fakty potwierdzające kłamstwa ludzi obecnie sprawujących władzę, a dotyczących tragedii smoleńskiej.
Ja przyznaję rację opinii generała Petelickiego(choć nie jest on z mojej bajki, a doceniam jego żołnierski profesjonalizm)że Tusk i jego otoczenie kłamali i kłamią w tej sprawie od samego początku.
Jeśli odkrył Pan takie fakty, to proszę je podać i odnieść się do nich(ocenić je). jeśli nie, to jak to Pan uzasadni, że nie znalazł Pan ani jednego takiego przypadku?Czekam na odpowiedź.
Dowody popełnienia przestępstwa są już w prokuraturze. Tutaj są zdjęcia statyczne abyśmy wszyscy wiedzieli z kim mamy do czynienia. Poza tym mam wrażenie że nie czytasz ze zrozumieniem informacji podanej przez GW - nie musi funkcjonariusz popełnić przestępstwa aby móc publikować jego zdjęcia - proponuje przeczytać jeszcze co najmniej 15 razy, powoli i na spokojnie:
"Robienie zdjęć funkcjonariuszowi, kiedy pełni swoje obowiązki jest jak najbardziej legalne."
"Dowody popełnienia przestępstwa są już w prokuraturze. Tutaj są zdjęcia statyczne abyśmy wszyscy wiedzieli z kim mamy do czynienia"Zezwolenie na publikowanie zdjeć osób podejrzanych o przestępstwo może wydać jedynie Sąd!!!!!!!!!!Jesteście ugotowani!!
Prawnik już wypowiedział się w tej sprawie. I do tego nie byle jaki bo profesor, sędzia izby karnej Sądu Najwyższego, zatem swoje czcze pogróżki możesz Pan sobie... darować. ;-)
Igorze, to nie było szerzenie nienawiści, tylko próba pokazania, że ta nienawiść jest. Tu i teraz, nic nie trzeba szerzyć.
Chciałem zwrócić uwagę, że barykady są zbudowane. Jedni z was je ślepo bronią, drudzy z was je ślepo atakują.
pozdrawiam
Juzek
P.S. Sam widzisz, używasz pojęcia "debil" względem rozmówcy, którego nie znasz, używając określenia jednostki chorobowej o której (jak się domyślam z Twojej wypowiedzi) pojęcia nie masz.
A ty czemu nie śpisz, na trzy zmiany teraz ciągniecie? Pogadajcie z cadykiem może wam rozluźni obróżki. Przecież to jawne wykorzystywanie inteligencji pracującej miast i WSI
"Cyngle? to terminologia zapożyczona z faszystowskiej "Gazety Polskiej" albo niezależna .Pl"
Mylisz się.
"CYNGIEL" to termin Michała Cichego, byłego kierownika działu kultury i publicysty "Gazety Wyborczej". Terminem "cyngiel" określił on usłużnych Michnikowi dziennikarzy (Pawła Smoleńskiego, Agnieszki Kublik).
Fragment wywiadu "Wojna pokoleń przy użyciu "cyngli" opublikowanego na łamach Dziennika w lutym 2009 roku:
"Do napisania tego tekstu w wersji, która już została w "Gazecie" opublikowana, wyznaczono więc "cyngla" Michnika, czyli Pawła Smoleńskiego, który zawsze potrafił w lot odgadnąć, jaki tekst ma napisać, by podobał się szefowi. Drugim z tych "cyngli" jest Agnieszka Kublik, która dysponuje podobną zdolnością jak Smoleński. Paradoks sposobu redagowania "Gazety" przez Michnika polegał na tym, że ludzie atakujący nas uważali, że Michnik wydaje swoim "cynglom" określone polecenia. "
miał dyżur tylko do północy:-))) A za nadgodziny przestali płacić rok po Rywinie. A tak na marginesie ktoś wie czy płacą im za każdy login osobny etat?
Bez kodów można komentowac od 3 tygodni, ale tez można kasować komentrze i banować troli. A ten wysyp to wskutek reklamy w GW. Cóż, zawsze to jakas przypominajka klimatów salonowych. Ale bez obawa, to tak tylko pod tą i podobnymi notkami. Pod merytorycznymi z tego wysypu nie pojawi sie nawet garsteczka.
No i zrobilo sie ciekawie na NE! Rozegrala sie pierwsza bitwa. Krzyzacy z ONET/ Czerska przegrali, i wycofali sie na z znajome pozycje. Walka zreszta byla nierowna, pewnie wyslano tylko oddzial rozpoznawczy na teren wroga. Dochodzi jeszcze do tego niefortunny czas ataku przez ten oddzial. Pozno sie zrobilo, a poranna sluzba jest wazniejsza. Gdzies tak od m-ca zastanawialem sie dlaczego na tym portalu jest tak sielsko-anielsko, nie liczac kilku incydentow m-y blogierami? Juz mnie zaczynalo to niepokoic. Masz babo placek! Doczekalem sie. Pzdr.
Wiem, ale... Musimy byc gotowi i na takie dyskusje. Zbliża się kampania wyborcza. NE ma docierac nie tylko do przekonanych. Akurat ten post budzi wielkie emocje ale mam nadzieję, że pod innymi będą wszystkie strony zmagac się merytorycznie.
ja pitolę, wiedziałem, że służba zdrowia w tym kraju się sypie, ale za Chiny Ludowe nie zdawałem sobie sprawy, że tyle szpitali psychiatrycznych polikwidowali i ich pacjentów wypuścili na wolność bez wspomagaczy farmakologicznych!!! :D
Leczcie się ludzie! Może nie jest za późno, tak jak w przypadku waszego fuhrera Jarosława. Leczcie się! To dobra rada!
Znowu sie świńskie ryje Z WSi 24 i GWnianej gazety zlatują .. Już lekcje sie skończyły ??? w gimnazjum . Do kieszonkowego trzeba dorobić. biedne dzieci a jeszcze michniki drętwo płacą
Służby państwowe i tak są wobec Was wyjątkowo wyrozumiałe. Jesteście zradykalizowaną mniejszością i swoim postępowaniem jeszcze bardziej się marginalizujecie. I bardzo dobrze. Uważajcie tylko abyście się nie zadławili własną żółcią.
Cos widzę że będę musiał zrobić następny film pokazujący w spowolnieniu niektóre etapy brutalnego zatrzymania, tak by było widać dokładnie twarze i numery. W końcu mam materiał źródłowy - jest tego ponad 30 minut.
"Cała ta galeryjka to zabawa gówniarzerii i popis zwyczajnego chamstwa oraz nienawiści. Porównywanie z ZOMO czy hitlerowcami świadczą jedynie o zatrważająco niskim poziomie intelektualnym i braku wiedzy wypisujących te bzdury." - dziękujemy za wyrażenie światłej opinii. Czy możliwe jest rozwinięcie tematu? Oczywiście z zamiarem poszerzenia wiedzy Wszystkich czytelników.
"Jakbyście państwo mieli do czynienia z ZOMO, to byście zmiatali w popłochu, a nie urządzili kolejną burdę. A gdybyście mieli przed sobą hitlerowców, to byście teraz siedzieli w bydlęcym wagonie, a nie wypisywali wasze niby mądrości." - a może to ludzie tych czasów tu piszą?
Babka siedziała w bydlęcym wagonie i nie może patrzeć na to co dzieje się w dzisiejszej Polsce.
"Swoimi działaniami ośmieszacie Polskę i sprawiacie, że staje się pośmiewiskiem całego cywilizowanego świata." - to już cały świat pewnie nie może się doczekać na nowe informacje ... co tam się dzieje w tym pępku świata? A czy nie bardziej ośmieszają Polskę działania rządu?
"Nawet przedstawiciele Kościoła protestują przeciwko waszym kombinacjom." - ilu agentów zostało wprowadzonych do polskiego Kościoła w celu dywersji?
A do czego namawia Kaczyński? i jaki związek ma to z tą notką?
"mój brat zajadły pisowiec, ma mnie zabić żeby wyzwolić ojczyznę." - skąd się biorą takie pomysły? kto to jest zajadły pisowiec? i co Ty robisz tej Ojczyźnie, że w ogóle ktokolwiek mógłby tak pomyśleć?
"Do odnowy ładu moralnego w swojej ojczyźnie namawiał kiedyś Hitler." - to już problem Niemców.
Wy PiSowskie tempole, straz miejska powinna sie z wami inaczej rozprawic! Powinni skopac wam dupy i mam nadzieje ze tak zrobia nastepnym razem. To wy sie nazywacie chrzescijanami i nosicie te krzyze wszedzie a nawolujecie do bicia, rozrob i dzielicie Polske i Polakow. Wstyd i hanba. Ty Chrystusa napewno nie wyznajecie bo on by takie zachowania nie popieral, wy jestescie wyznawcami szatana i powinniscie te krzyze nosic do gory nogami! Skandal ze w Polsce sa jeszcze takie oszolomy jak wy, co zamiast sie brac do roboty i budowac Polske, to chcecie nasza ojczyzne oslabic i zniszczyc. Przez takich jak wy Polska juz nie raz zniknela z mapy swiata!
ktos ciebie powinien teraz namierzyc i podac do prokuratora! Istnieje takie cos jak ochrona danych osobowych....jestes zwyklym oszolomem ktory szuka zaczepki!
jesli to prawda to dziekujemy ze ktos sie tym zajal. Wszyscy, nie tylko w Warszawie, maja tych oszolomow dosc! PiSowcy powinni sie znalezc za kratami albo w psychaitrycznym szpitalu, i to jak najszybciej!
To jeszcze podaj numerek swojej odznaki no i oczywiście Juzka, a tak zapomniałem Juzek to tez Pana nick a to już ustaliliśmy wczoraj. Czy dzisiaj ma Pan również nocna zmianę na Czerskiej?
To co bawimy się dalej tak do 24.00
No Juzek dawaj tylko nie pomyl loginów.
Juziu też nas będziesz dzisiaj straszył jak kolega Wszawiak?
Przepraszam. Jaką Pan ma specjalizację? Domniemam, że jest Pan ekspertem.
Tak tylko pytam, bo musi Pan przyznać, że ostatnimi czasy mamy w Polsce wysyp ekspertów przeróżnej maści.
Chyba pora na "superexpertów" bo poprzednie już się wyświechtało.
A po "superexpertach" pewnie będą "superexpertasy", a później "superexpertasy drugiego, a później 3-go i 4-go stopnia". A jak już wyczerpie się limit słów to ludzie zaczną słuchać treści.
Pozdrawiam z poczuciem wielkiej miłości do bliźniego ... i to jeszcze Polaka.
Ale już się trzęsiemy ze strachu, że ciężko trafić w klawiaturę. Tak się nam ręce trzęsą w związku z tym pozwem.
tylko zacytuję g..wybiórcze
Jak mówi prof. Jacek Sobczak, sędzia izby karnej Sądu Najwyższego i wykładowca warszawskiej SWPS. Robienie zdjęć funkcjonariuszowi, kiedy pełni swoje obowiązki jest jak najbardziej legalne. - Jeżeli zdjęcie funkcjonariusza który pełni jakąś rolę i fotografia zostanie zamieszczona na stronie internetowej czy w gazecie, musi się z tym pogodzić, taka jest jego rola społeczna - mówi profesor
Informuję Pana, iż w związku z Pańską wypowiedzią z dnia 14.04.2011 21:03:51 i wyczerpaniem znamion przestępstwa z art. 212 do 215 oraz art. 216 Kodeksu Karnego, przekazano zgłoszenie do organów ścigania, celem weryfikacji tych ustaleń.
"Wy PiSowskie tempole, straz miejska powinna sie z wami inaczej rozprawic!" - czy mamy takie prawo w Polsce? a no tak ...zapomniałem przecież, że Konstytucja RP pochodzi jeszcze z czasów PZPR.
"To wy sie nazywacie chrzescijanami i nosicie te krzyze wszedzie a nawolujecie do bicia, rozrob i dzielicie Polske i Polakow." - nie nazywam się. Jestem niewierzącym Polakiem szanującym katolickie korzenie Naszego Kraju. Proszę wskazać miejsce gdzie ktoś kogoś do bicia namawia. Może trzeba to do prokuratury zgłosić.
Skąd Pan wie jak zachowałby się Chrystus skoro Pan jest pisbenkarty?
"Skandal ze w Polsce sa jeszcze takie oszolomy jak wy, co zamiast sie brac do roboty i budowac Polske, to chcecie nasza ojczyzne oslabic i zniszczyc. Przez takich jak wy Polska juz nie raz zniknela z mapy swiata!" -
Poszedłem na Politechnikę, żeby budować Polskę. Cała moja rodzina to inżynierowie. A Polska zniknie po jej całkowitym wyprzedaniu przez nierząd platformy oby-nie-watelskiej.
To nie ze mną będzie się Pan w najbliższym czasie spotykał, ale z przedstawicielami organów ścigania, którzy będą zmuszeni wypełnić swój ustawowy obowiązek.
Ze mną, być może spotka się Pan tylko w wypadku procesu cywilnego.
"Panie Bartłomieju czego się boi?Czy ma się Pan czego obawiać???czyżby to były groźby karalne Panie Wszawiak"Pomijam fakt że chce Pan mnie obrazic,ale to niemożliwe nie jest Pan w stanie, a teraz do meritum,pytałem Pana czy boi się Pan sądu?
Szanowny Panie ów post który się Panu nie "podoba" jest tu,ja nie jestem jego autorem, mimo że podzielam pogląd tego Autora!http://www.pardon.pl/artykul/12379//7
Dobra dzieci .Jest już późno zaraz zacznie sie na waszym ukochanym TVN film Matrix, pooglądajcie sobie i idźcie spać. Panie Bartolini proponuje zamknąć forum , bo sie dzieci z GWnianej gazety mocno stresują będą miały koszmary i potem mogą podać pana za utratę zdrowia tj ,że będą sie jąkać.
A kto w Polsce nie boi się sądu ... Przecież każdy wie jakie one w Polsce są. Nie bez powodu jesteśmy tak daleko w światowym rankingu korupcji. To znaczy w czołówce.
MFW zrobił kiedyś raport, w którym był cennik usług korupcyjnych np ustaw. Pewnie gdzieś jeszcze jest na necie. Polecam lekturę.
Panie Juzku, ręce opadają,tu piszą dziwni ludzie ,jakieś brzozy złamane mgly sztucznie wytworzone,bomby próżniowe,nie wiem, może trafiłem na portal dla paranoików!!
naprawdę się leczy? A to ci dopiero nowina, ja myślałem że już Panu nic nie pomoże a tu zonk. To jak wróci Pan z lecznicy proszę się odezwać wypijemy jakąś kawę na zgodę.
Panie Bartłomieju i inni tu piszący, to kto wysyłał pogrózki do Straży Miejskiej""Duch święty?A czy wiecie że przez takie publikacje zachęcacie do ekstremalnych zachowań,i to własnie się stało!
Pan raczy żartować. Gdzie widzi Pan na tej stronie jakieś nawoływanie do nienawiści, czy wręcz ekstremalnych zachowań.
Pogróżki zapewne wysyłali Pana koledzy sami do siebie tak by znaleźć jakiś paragraf. Mam nadzieje że Prokuratura posiada już adresy IP z których ponoć wysyłano takie maile.
Wróćmy to meritum sprawy. Mam takie pytanie, pytam tak z ciekawości.
Skoro wieszacie zdjęcia ludzi z SM, to robicie to w jakimś konkretnym celu (bardzo bym chciał go poznać) i czy czasem nie jest to nakłanianie słabszych emocjonalnie ludzi do Stalking'u??
Jestem w stanie zrozumieć, że czujecie do tych strażników niechęć i wrogość, ale wyobraźmy sobie sytuacje, że na ten blog wejdzie człowiek niestabilny emocjonalnie zobaczy zdjęcia numery blach, przeczyta parę postów i wykona "misję od Boga". I co wtedy, kto weźmie na siebie moralną odpowiedzialność, Pan Panie Bartłomieju?
Nie tak dawno jeden taki przypadek był w Łodzi, człowiek psychicznie chory zabił.
pozdrawiam
Juzek
P.S. Ostanimy przy tym że nie jestem lewakiem ani Panem Warszawiakiem, bo ma Pan rację że zeszliśmy zbyt daleko od przedmiotu sprawy;)
czy widział Pan rzeczoną akcję SM na You Tubie? Jeżeli nie to polecam obejrzeć, a wtedy Pan zrozumie gdzie tkwi problem.
Nikt tutaj nie wzywa do nienawiści, wrogości czy robienia krzywdy.
Nie ma tutaj żadnych szkalujących wpisów, Pan wybaczy ale określanie Strażniczki Miejskiej mianem piękności nie uwłacza jej godności.
Bo gdyby tak było to mąż tej Pani dostawał by pałą co dzień.
Blog ten ma tylko i wyłącznie na celu pokazanie SM, że nie są ponad prawem i również SM musi przestrzegać prawa-nieznajomość prawa nie zwalania z jego przestrzegania. Jest tylko i wyłącznie blogiem prewencyjnym, zapobiegającym popełnianiu przestępstw przez Strażników Miejskich.
A Pańskie porównanie tego Bloga do akcji w Łodzi ma się jak pięść do nosa. To nie ja mówiłem o strzelaniu do kaczek, dożynaniu watach, znieważałem od chamów Prezydenta RP.
Gdzie są autorzy tych słów po mordzie w Łodzi, gdzie jest ich odpowiedzialność?
Widzi Pan tutaj zasadniczą różnicę w słownictwie zestawiając tego Bloga z tymi tekstami, kto tutaj jest nakłaniającym?
Jeszcze jedno zdanie zanim zasnę,jesli mieliście zastrzeżenia do interwecji straży i nakrecony został film z tego zdarzenia,to można opublikować taki materiał ale z pewnymi ograniczeniami,jesli zdjecie statyczne,to ujecie w "bliskim planie"intrweniującego strażnika i osoby poszkodowanej leżącej na ziemi skutej kajdankami,to wszystko.Może być komentarz, nap.protestujemy!Ale to wszystko,bo reszta należy do sądu!
"Niekumatego" ?Napisałem jak należy zrobić zgodnie z prawem,skoro sie zdecydowaliście na pokazanie ujec statycznych to wyszło jak wyszlo, a co tu widzimy?Widzimy "wystawione" na widok publiczny zdjęcia sylwetek ludzi z duzym zbliżeniem twarzy, "zbrodniarzy" których bez sadu należy ukamieniować!A trzeba było pokazać tylko te fragmenty z filmu gdzie widać interwencje Straży,juz o tym pisałem!!I tylko te fragmenty komentowac!
Nie mamy i nie zamierzamy mieć cokolwiek wspólnego z pogróżkami względem Straży Miejskiej. Nagraliśmy nadużycia funkcjonariuszy SM, od odmowy wylegitymowania się, poprzez niszczenie mienia, chowanie blach, aż do brutalnego pobicia niewinnego człowieka. Jeśli będziemy sie na to godzić, to będziemy chodzić w strachu po ulicy przed bezkarnymi łobuzami w mundurach. To Straż Miejska popełniła przestępstwo nie My. My tylko zidentyfikowaliśmy najbardziej brutalne osoby. Bo nie o jedno pobicie tu chodzi, to nie incydent to akceptowane przez władze miasta chamstwo funkcjonariuszy wzgledem społeczeństwa (popychanie, ubliżanie, niszczenie, lekceważenie procedur) oraz zachowania niegodne munduru (gaszenie zniczy zapalonych na upamiętnienie tragicznej śmierci, kradzież kwiatów przynoszonych z szacunku dla Śp. Pani Prezydentowej). Te ostatnie zachowanianie nie kojarzymy ani z wolnością, ani z praworządnością, ani z polskim obyczajem - kojarzą się natomiast jednoznacznie z pałowaniem i polowaniem na patriotyczne społeczeństwo pod komunistyczną dyktaturą. Jeśli media nie będą na to reagować, to znaczy, że już jesteśmy bezsilni. A trzeba niestety przyznać, że wiekszość mediów nie reaguje. Pamiętacie jaka afera była gdy Policjant kupił przełożonemu kanapkę Macdonalda? Ile było mowy o nadużyciach, o łamaniu regulaminu, doszło do dymisji na szczycie. Dziś na wybicie zębów dziennikarzowi przez Straznika Miejskiego, na rażące złamanie wszelkich procedur przez funkcjonariuszy, na szarpanie posłów, na działanie z zasłoniętymi identyfikatorami TVN, Gazeta Wyborcza, Wiadomości, Polsat i TOKFM reagują radośnie, wszak glanowanie obywateli III kategorii (czyli pisiorów) jest rzeczą porządaną. Natomiast media te reagują histerycznym krzykiem na wskazanie publiczne osób w mundurach które te przestepstwa popełniały. Krzyk jednak to mało jak widzę - bo i samo wskazywanie umundurowanych sprawców(utrwalonych na filmach przecież) przestępstwem być nie może. Teraz próbuje się nas ubrać w jakieś pogróżki. A skąd ja wiem, czy słynacy z prowokacji dziennikarze GW sami tych smsów nie wysyłali. Składamy zawiadomienie o przestepstwach o których jest mowa w tej notce i mamy nadzieję, że także zostanie sprawdzone, kto dokonywał innych nadużyć związanych z tą sprawą.
I napiszę jeszcze jedno: mam nadzieję, że Straż Miejska w wyniku naszych działań równie gorliwie jak na Krakowskim Przedmieściu czy w przygotowywanym ataku na NE wykaże się kontrolą wewnętrzną i postepowaniami dyscyplinarnymi względem funkcjonariuszy nadużywających swoich uprawnień i łamiacych prawo. Jeśli nasze działanie do tego doprowadzi oraz do refleksji władz SM na przyszłosć (choćby wymuszonej przez prokuraturę), to osiagneliśmy sukces i być może nie będziemy musieli iśc w marszu milczenia z powodu śmierci wskutek pobicia dzisiejszego "Grzegorza Przemyka".
Widze że tekst napisany "pod prokuraturę"A jesli chodzi pogrózki,to sprawa prosta, nikt w internecie nie jest anonimowy,ten kto nie "wysyłał"nie musi się bać,A reszte tekstu proszę sobie odpuścić!!Tak sie sklada że ja byłem tam,było dobrze po 16 tej może w pół do piątej, jak to się rozegrało.Trzeba było wykonywać wszystkie polecenia tych panów , a tak przecież nie było,próbowałiście bronić tego namiotu, nie chcieliscie z niego wyjsć,mimo nalegań straży.
Każdy interweniujący Strażnik Miejski musi działać zgodnie z prawem. Zgodnie z tym Prawem, którego przestrzegania wymaga od innych.
Już napisałem o tym wcześniej ale powtórzę
Nikt tutaj nie wzywa do nienawiści, wrogości czy robienia krzywdy.
Nie ma tutaj żadnych szkalujących wpisów, Pan wybaczy ale określanie Strażniczki Miejskiej mianem piękności nie uwłacza jej godności.
Bo gdyby tak było to mąż tej Pani dostawał by "pałą" co dzień.
Blog ten ma tylko i wyłącznie na celu pokazanie SM, że nie są ponad prawem i również SM musi przestrzegać prawa-nieznajomość prawa nie zwalania z jego przestrzegania.
Jest tylko i wyłącznie blogiem prewencyjnym, zapobiegającym popełnianiu przestępstw przez Strażników Miejskich.
Nie pod prokuraturę tylko takich jak Ty, którzy dali się nabrać przypisywaniem nam złych intencji przez GW czy TOKFM.
"Trzeba było wykonywać wszystkie polecenia tych panów , a tak przecież nie było,próbowałiście bronić tego namiotu, nie chcieliscie z niego wyjsć,mimo nalegań straży"
Akurat byłem przy tym. Żaden ze strazników nie uzasadnił decyzji i nie wyjasnił na czyje polecenie oraz na mocy jakiego przepisu działa, ponadto nikt z nich nie chciał podać swojego imienia i nazwiska oraz szarży, nie mówiąc o wylegitymowaniu się. Do tego byli brutalni, popychali staruszki, ubliżali i reagowali agresywnie, pomimo, że nikt agresywny nie był. Dziennikarza pobili bo trzymał się namiotu i domagał się przestrzegania elementarnych procedur. Gdyby ktoś tak potraktował gdziekolwiek tzw ekologów to byłby wrzask na pół Europy. Tymczasem tu jest "OK" tak? Nawet pisanie o tym jest nadużyciem?
Bezsennosć to rzecz straszna,Ad Rem, we własciwości waszego "ekranu" nie wierzę,zawsze byłem łagodny, takie mam uosobienie,odniose się do "Łażący Łazarz" "Żaden ze strazników nie uzasadnił decyzji i nie wyjasnił na czyje polecenie oraz na mocy jakiego przepisu działa, ponadto nikt z nich nie chciał"Bo nie muszą,mają polecenie zaprowadzenia porządku,nie ubliżali i nie popychali staruszek , które nota bene darły sie w niebogłosy,a dziennikarz kurczowo trzymał się podpory namiotu,i nie chciał go puścić,ów dziennikarz musiał miec świadomosc,że w konfronacji z uzbrojonymi słuzbami nie ma szans!!Wydaje mi sie że On chciał zostać męczennikiem!I został, tak więc macie o czym pisać!
Bronił wartości i zasad. Poza tym by byc męczennikiem trzeba być męczonym. Sugerujesz, że tak trzeba czytać działania Strażników? A może po prostu miał nadzieję, że funkcjonariusze publiczni sie opamietają. W końcu za takie działania grozi im 5 lat.
Jakich wartości?Jakich zasad?I to wszystko pod Pałacem Prezydenckim?Siedzibą nowo wybranego PREZYDENTA którego de facto nie uznajecie!!Pan Kaczyński i Wy nie uznaliście demokratycznego wyboru/woli Narodu/a to co uprawiacie nazywa się ROKOSZEM!!!
"Jestem w stanie zrozumieć, że czujecie do tych strażników niechęć i wrogość, ale wyobraźmy sobie sytuacje, że na ten blog wejdzie człowiek niestabilny emocjonalnie zobaczy zdjęcia numery blach, przeczyta parę postów i wykona "misję od Boga"."- nie czujemy niechęci i wrogości do nikogo ... po prostu nie podobają się Nam ich czyny. Chyba mamy prawo do tego, żeby coś Nam się nie podobało i mamo prawo, żeby o tym mówić. O ile dobrze pamiętam to nie jest PRL. Czy się mylę? Państwo dla Obywatel a nie Obywatel dla Państwa. Czy Ci ludzie płacą podatki żeby później obrywać od policji, która jest za te pieniądze utrzymywany? Urzędnik to sługa Obywatela a nie KAT.
"Proszę porozmawiać z Prof.Krzeminskim może Pan u Niego pracę pisał?On Panu wszystko wyjaśni!" - A skąd ma Pan pewność co do jego racji?
Ja np nie słucham autorytetów tylko staram się myśleć samodzielnie. Czy też tak robicie ? Co to znaczy Profesor? W czasach takiej dostępności wiedzy każdy może się wypowiedzieć. Wystarczy tylko chcieć się zainteresować.
"Jeszcze jedno zdanie zanim zasnę,jesli mieliście zastrzeżenia do interwecji straży i nakrecony został film z tego zdarzenia,to można opublikować taki materiał ale z pewnymi ograniczeniami,jesli zdjecie statyczne,to ujecie w "bliskim planie"intrweniującego strażnika i osoby poszkodowanej leżącej na ziemi skutej kajdankami,to wszystko.Może być komentarz, nap.protestujemy!Ale to wszystko,bo reszta należy do sądu!"
Czyli promuje Pan mówienie nieprawdy albo zniekształcania rzeczywistość. Tak czy Nie?
Widoczny na zdjęciach strażnik (kierowca furgonetki), wielokrotnie pytany przez Jana Pospieszalskiego, nie ujawnił dokąd zabiera pobitych Michała Stróżyka i Marka Wernica.
Oto fragment nagranej rozmowy:
Jan Pospieszalski:
"Gdzie jedziecie?"
Strażnik:
"Na koncert życzeń".
Przytoczony fragment rozmowy i zdjęcia pochodzą z klipu:
Szanowny Panie Warszawiaku mam kilka pytań do Pana:
1. Warszawiak w którym pokoleniu?
2. Czy równie wielkie oburzenie wykazywał Pan jak lżono, poniżano i deprecjonowano Prezydenta Kaczyńskiego?
3. Czy nie uważa Pan, że większość z ataków na Prezydenta Komorowskiego nie jest bez przyczyny? Wielokrotny policzek wymierzony Polakom przez niego np. Jaruzelski na BBN i inne nie uprawniają do słów krytyki znacznie bardziej niż błędy i potknięcia Lecha Kaczyńskiego?
4. Czy zna Pan znaczenie słowa rokosz? http://pl.wikipedia.org/wiki/Rokosz Polecam się zapoznać. I powiedzieć czy Pan już ustanowił monarchię rodu Komorowskich herbu Bul?
5. Czy Solidarność to nie był rokosz? Cóż wywrotowcy to Polactwo czyż nie?
Dlaczego funkcjonariusze straży miejskiej w Warszawie (podobno na służbie), pałętający się po Krakowskim Przedmieściu (lub podpierający budowle tamże), kradnący tulipany złożone przez mieszkańców Warszawy, maskują swoje znaki identyfikacyjne pod żółtymi kamizelkami? Powinny być chyba, kuźwa, na wierzchu do automatycznej identyfikacji osobnika.
Gratuluję obecności strony w Faktach TVN. Oczywiście materiał zmanipulowany bo nie pokazano merytorycznej dyskusji lecz jeden komentarz od czapy. Ale szczekanie mainstreamu oznacza, że strzeliłeś celnie.
Pomyliłem się tylko o jeden dzień, szczegół prawda.
A ile kosztuje 30 sekund reklamy w TVN w czasie najlepszej oglądalności?
Teraz się zlecą onetowcy, dlatego Koledzy popracujmy trochę by zostali z nami na zawsze. Tak by prawda, ta prawdziwa prawda dotarła do ich zmanipulowanych główek.
To jak da się coś zrobić? Wszystkie ręce na pokład!
Łazarzu prawdziwych "przyjaciół" poznajemy w biedzie, dlatego Straszników Miejskich broni GW i TVN.
Zero zdziwień to tylko świadczy o układzie nam miłościwie panującym.
tfn schodzi na psy ... nie podpięli Nas pod "ludziożernych kosmitów". Myślałem, że stać ich na więcej a tu taki zawód. tfn zawiodłem sie na Tobie. Nic dziwnego, że oglądalność spada. :)
wreszcie ktos probowal zrobic porzadek z ta pis-owska holota. szkoda tylko ze dzentelmeni ze strazy miejskiej nie uzyli palek. moze gdyby zlali dupy tym pisowskim oszolomom to przestaliby sie gromadzic co miesiac i przejrzeliby na oczy
A ty coś sie tak spóźnił na pyskówkę , wczoraj bylo natarcie z GWnianej gazety , a ty teraz po wszystkim , dopiero wsi 24 ciebie oświeciło ??? Jak tak dalej pójdzie to na własny pogrzeb się spóźnisz
odrobina kultury to tak za wiele dla wyznawcy Antypisa ze Świątyni na Czerskiej?
Pan nawołuje tutaj do przemocy i jest to groźba karalna. W związku z tm informuję że Pański wpis zapewne zbada Prokuratura, a my będziemy niestety musieli udostępnić Pana adres IP.
O 22 drugiej służbę zaczynacie? Ciężkie przypadki skoro codziennie Was tu oddelegowują i nic do Was nie dociera. Niektórzy to po jednym artykule są mądrzejsi.
Mniejsza z tym co tu uprawiacie i jakie są motywy działania takiego jak powyższe...
TO JEST PO PROSTU NIEBEZPIECZNE!
Moje pierwsze skojarzenie, jak usłyszałem o tej akcji, to REDWATCH, czyli dokładnie to samo co się tu podziało (zamieszczanie na forum zdjęć, danych kontaktowych osób, które podpadła garstce osób, słowa nienawiści wobec nich).
Dla tych co nie wiedzą: REDWATCH to inicjatywa nazistwoska, która dokładnie w ten sam sposób ujawnia gejów, lewaków, obcokrajowców, żydów i wszystkich innych, którzy wg nich kalają polskość. To są NAZIśCI, którzy szerzą jawnie ideologię faszystowską, namawiając do tego, by linczować osoby prezentowane na publikowanych zdjęciach!!!
To co tutaj robicie, tłumacząc się, że nie nawołujecie do tego by zrobić krzywdę tym ludziom jest szczytem obłudy!!!!
Gdzieś w odpowiedziach na komentarze (prezentując moim zdaniem zero dziennikarskiej klasy) jawnie wyrażacie swój stosunek i w podtekście sugerujecie ludziom społeczne potępienie wobec osób ze zdjęć.
A jeśli któryś z waszych czytelników spotka takiego człowieka na ulicy, i niech ma w sobie choć odrobinę agresji i niech go opluje... Czy to jest w porządku? Będziecie zapewne mieć większą satysfakcję, gdy ktoś wbije temu człowiekowi nóż w brzuch z zaskoczenia.
Możecie pisać eseje o swojej "niewinnej" misji ale ma ona na celu zniszczenie życia kilku osobom, a to jest bardzo ZŁE!!!
Pobito dziennikarza? OK. Ktokolwiek to zrobił powinien odpowiedzieć przed sądema nie w publicznym LINCZU! Żyjemy w demokratycznym kraju czy średniowieczu?!?
Cała ta akcja i wszystko co tu przeczytałem jest całkowitym zaprzeczeniem chrześcijaństwa, postępowania wg zasad ewangelii i bardzo mnie to boli, bo większość z was "pełną gębą" za katolików się"ogłasza na forum. Sprawiacie, że sam zaczynam wątpić w moją przynależność do tej społeczności
Wstyd mi za was i boję się was bo jesteście nieobliczalni.
REDWATCH ścigany przez prawo uciekł na serwery zagraniczne. Mam nadzieję, że prokuratura zrobi porządek z tym co tu się dzieje, bo omi osobiście się to w głowie nie mieści, żeby coś takiego mogło mieć miejsce.
Spodziewam się najgorszych z możliwych komentarzy na to co napisałem, ale świadomie. Bo niestety Każdy powinien spojrzeć w lustro i powiedzieć sobie kim jest, ale mało kto to czyni...
Nikt nikogo do niczego nie namawia , tym bardziej do linczu . Przestań pisać bzdury. Nazwiska sa podane te które sa ogólnie znane i które można znaleźć na stronach np SM. Za dużo czytasz GWnianej gazety oraz WSI 24. zdjęcia mają pokazać że powyższe osoby nie sa anonimowe i że ktoś patrzy im na ręce , że nie można bić we czwórkę człowieka i nikt tego nie zauważy . przestań bredzić
Obejrzałam zdjęcia, przeczytałam tekst i komentarze pod tekstem?
Gdzie tu nawoływania do linczowania?
Sporo agresywnych komentarzy pojawiło się po reklamie tego posta na stronach Wyborczej , jak na przykład ten:
'"lac pisowcow
wreszcie ktos probowal zrobic porzadek z ta pis-owska holota. szkoda tylko ze dzentelmeni ze strazy miejskiej nie uzyli palek. moze gdyby zlali dupy tym pisowskim oszolomom to przestaliby sie gromadzic co miesiac i przejrzeliby na oczy"
Przez zupełny przypadek trafiłem na Wasz portal i jestem pod autentycznym wrażeniem. Wspaniale, iż demaskujecie tych co to stoją tam, gdzie onegdaj stało niejakie ZOMO. Nie przypadkiem odnoszę się do tych jakże kontrowersyjnych, a jednak prawdziwych słów, bowiem działania osobników uwidocznionych na zdjęciach, w niczym nie "uwłaczają" tej haniebnej komunistyczno-zbrodniczej organizacji. Sadząc po języku, paru przedstawicieli tego "czegoś", nawet dało głos na Waszym portalu. Nie będę wymieniał ich z nicków, gdyż sensu to nie ma ponieważ bardzo łatwo ich wyłowić.
Śmiem twierdzić, ze nawet indywidua, których fotki widzimy, udzieliły się z troską patrząc w swoja niechlubną przyszłość.
To co obecnie wyczyniają służby pospolicie zwane Straż Miejska, w każdym cywilizowanym kraju, spotkałoby się w najlepszym razie z potępieniem naczelnych mediów. U nas niestety różnego kalibru TVN-y, czy inne radia ZET, o GW nawet nie wspominam ( na samą nazwę niedobrze mnie się robi ), mają co innego na głowie. Zwalczanie opozycji, jest ich głównym nurtem, który nieprzerwanie od paru lat lansują.
Mam nadzieję, że pozwolicie mi od czasu do czasu zamieścić jakiś komentarz na Waszym świetnym portalu.
Proszę sprecyzować co mamy niby uprawiać tutaj, co jest niebezpieczne, kto niby nawołuje do robienia krzywdy, w jaki sposób i gdzie niby ten lincz?
Przepraszam a czy akcja Straży Miejskiej na Michale była zgodna z zasadami ewangelii?
"Będziecie zapewne mieć większą satysfakcję, gdy ktoś wbije temu człowiekowi nóż w brzuch z zaskoczenia."
Pisząć w ten sposób to właśnie Pan nawołuje do przemocy, na co My nie możemy się zgodzić. Niestety tak jest gdy mierzy nas Pan swoja miarą.
"Gdzieś w odpowiedziach na komentarze (prezentując moim zdaniem zero dziennikarskiej klasy) jawnie wyrażacie swój stosunek i w podtekście sugerujecie ludziom społeczne potępienie wobec osób ze zdjęć."
Konkretnie Proszę Pana gdzie? Proszę o cytat i kontekst.
"Pobito dziennikarza? OK. Ktokolwiek to zrobił powinien odpowiedzieć przed sądem nie w publicznym LINCZU! Żyjemy w demokratycznym kraju czy średniowieczu?!?"
Pan raczy żartować gdzie jest niby ten Pański wyimaginowany lincz?
Konkret, cytat proszę, gdzie?
"Sprawiacie, że sam zaczynam wątpić w moją przynależność do tej społeczności"
O czym Pan mówi w tym zdaniu o społeczności?
Że niby społeczność a nie społeczeństwo. My jesteśmy społecznością blogerską NE i o ile mi wiadomo Pan nie należy do tej społeczności.
"Wstyd mi za was i boję się was bo jesteście nieobliczalni."
Tak wiem że niektóre środowiska mają się nas prawo bać, bo ujawniamy i dokumentujemy popełnione przestępstwa.
Czytał Pan uważnie?
Odpowiem za Pana - Nie
Bo gdyby przeczytał Pan uważnie i ze zrozumieniem to by Pan wiedział o czym właściwie jest ten wpis. Pan tylko powtarza zasłyszane dzisiaj zdania, powiela kłamstwa i manipulacje z GW i TVN.
Zatem proszę popatrzeć w lustro i samemu sobie odpowiedzieć kim Pan jest.
Linczem jest pokazywanie tych ludzi na forum z negatywną nutą komentarza (choć to niezwykle łagodne określenie).
Nikt nie wie, ani ja, ani wy, czy Ci ludzie są na złym stanowisku w złym czasie, czy ktoś im kazał to robić.
Jeszcze raz powtórzę: OD TEGO JEST PROKURATURA, KTÓRA TAKIE WNIOSKI WYSUWA.
LINCZEM z Waszej strony jest publikowanie tych zdjęć! Każdemu podejrzanemu za jakiekolwiek przestępstwo w telewizji zasłania się oczy, bądź rozmydla twarz!
Wy mówicie wprost: ON JEST WINNY, JEGO TRZEBA POTĘPIć, ZRUJNOWAć MU ŻYCIE!!! Nawet jeśli nie bił, a był jedynie kierowcą radiowozu!
Jeszcze raz PROSZĘ: OPAMIĘTAJCIE SIĘ LUDZIE BO TO CO ROBICIE TO JEST CZYSTE ZŁO!!!
"Kolega" Warszawiak jest mi znany od dnia dzisiejszego dzięki waszemu forum - i to jedyna rzecz za którą mogę wam podziękować, bo myślących ludzi we własnym gronie niegdy za wiele.
Zwróćcie uwagę jak mi odpisaliście. Najeżdżanie i poniżanie w każdym słowie - to jest właśnie to, co określiłem jako "dziennikarskie ZERO".
Zero faktów, ale emocji na tyle by wybudować elektrownię atomową.
Szkoda, że nie jesteście moimi pracownikami - chętnie bym was zwolnił.
A nie widzisz zagrożenia powrotem do czasów PRL-u?
Czy mają wrócić czasy, gdy na widok policjanta, czy innego mundurowego trzeba się będzie znów bać, bo a nuż stoi się w niewłaściwym miejscu lub w zbyt dużej grupie ludzi?
I co to za pomysły z jakimiś barierkami, za które nie wolno wejść, bo coś-tam, coś-tam.
Według mnie, to były prowokacje, po to, aby wywołać aktywny protest tych, którzy tam przyszli, aby postawić znicz, czy położyć kwiaty.
A to z tym namiotem, to już obrzydliwy skandal.
Gdy kilka lat temu pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera i służby mundurowe odsunęły je o kilka metrów (bodajże z chodnika), to raban był taki, że się wszystkie telewizory przez kilka dni trzęsły, jakie to państwo policyjne nam Kaczory zgotowały. Panie sobie poustawiały namioty, trzaskały regularnie, co godzinę jakimiś grzechotkami - telewizje to pokazywały z lubością, politycy biegali z kwiatami i kanapkami i nikomu nie przyszło nawet do głowy likwidować jakikolwiek namiot siłą i rzucać o glebę dziennikarzami, którzy tam byli.
Siły porządkowe zachowywały się bardzo ostrożnie.
To, co teraz wyczyniają, woła o pomstę i o szybką reakcję i protest, właśnie społeczeństwa, bo jeśli się temu będziemy tylko przyglądać, to za chwilę będziemy mieli ZOMO w pełnej krasie.
A gdzie są odpowiedzi na zadane powyżej pytania? Może jednak raczy Pan odpowiedzieć.
A teraz się sam na własną prośbę zwalniam, bo szkoda czasu na dyskusję z osobą która odsądza od czci i wiary, poucza, sypie inwektywami na lewo i prawo, nawołuje do linczu i mordowania.
Ale mamy niezwykle inne i odmienne podejścia do rozwiązania tej sprawy.
Jeśli ludzie, których twarze są tu prezentowane, są winni pobicia, niech to roztrzygną sądy. Na miłość boską - NIE LUDZIE! Ujawniając ich to może być nawet wyrokiem śmierci (przy złej interpretacji fanatyków).
Jestem psychologiem i bardzo mnie ta akcja wystraszyła.
Więcej - jestem PRZERAŻONY! Dlatego pewnie jeszcze nie śpię.
Nie wnikam w akcję usuwania krzyża, bo na szczęście to już mamy za sobą i inne sprawy tego typu.
Ludzie, po prostu odpuście bo nakręca się spirala, której nagle każda ze stron pożałuje - w końcu się wszyscy zorientują, że nie da się tego zatrzymać.
Jeśli Ci Strażniccy Miejscy zrobili coś złego to niech spotka ich kara zasądzona przez sąd, nie lincz - jak już wspomniałem linczem jest samo umieszczenie ich zdjęć i danych osobowych.
Jeśli nie chcecie odpuścić to mnie też zlinczujcie, bo ja się utożsamiam z TRAGEDIĄ tych ludzi mimo, że nie znam żadnego. E-mail: neposz@tlen.pl. gg: 1229156.
"Czy czytał pan moje ostatnie posty?" - a pod którym nickiem Pan występował?
"Bo prawdopodobnie nie." - Bo prawdopodobnie wg statystyk w kosmosie są inne cywilizacje, w których żyją mieszkańcy zwani przez Nas Kosmitami.
"Odpowiedzi na pana pytania się w nich znalazły, ale widocznie czytanie ze zrozumieniem nie jest Panu znane." - może Pan powtórzyć lub jeszcze raz wskazać palcem. Każdy może coś przeoczyć. Będę wdzięczny.
"Chyba że ktoś coś wyciął i ocenzurował, bo by mnie to nie zdziwiło." - przyzwyczaił się Pan na innych forach czy skrzywienie zawodowe?
"Pana ignorancja już mnie wystarczająco irytuje a "dziennikarska" "niemota" tym bardziej." - musi Pan popracować nad opanowywaniem emocji bo ta irytacja Pana zniszczy. Czytałem, że są duże szanse na poprawę. Pewnie zależy jeszcze jak ciężki przypadek. Ale to już później może Pan opowiedzieć. Chętnie posłuchamy.
Pozdrawiam i życzę powodzenia. Naprawdę w Pana wierzę.
To chyba sprawa, która mna zupełnie inne podłoże. Zmieniamy temat?
Licytujecie się na błędy policji i straży miejskiej? Jest ich tysiące, bo każdy błedy popełnia, ale chyba dyskusja dotyczy czegoś innego więc ten przykład jest trochę nie na miejscu. Każdy osobny błąd słóżb niech będzie błędem do rozstrzygnięcia przez władze sądowe.
Czyli wniosek wciąż ten sam!
Ja chcezyskać odpowiedź na pytanie jakie dajecie sobie prawo LINCZOWAć PUBLICZNIE LUDZI I WYDAWAć NA NICH SĄDY!!!
Wnieść doniesienie do prokuratury każdy może i dlaczego, z tego nie okrzystacie?
Załóżmy inną opcję. Nikt nikomu nic nie zrobi ale wyświetlenie takiego zdjęcia publicznie będzie zbyt ciężkim przeżyciem dla osoby na zdjęcieu - i popełni samobójstwo. Igracie z własnym sumieniem. Ja bym nie potrafił wziąć takiej odpowiedzialności na własne barki...
"Prawdopodobnie piszemy o tym samym!" - albo i nie. Skąd Pan może wiedzieć jak Pan nie wie o czym pisze?
Czy ma Pan jakieś informacje na temat ludzi, którzy coś rozstrzygają? Może powinien Pan zawiadomić prokuraturę. Dlaczego trzyma to Pan dla siebie czy głosi na forach?
"Jestem psychologiem i bardzo mnie ta akcja wystraszyła. " - To musiał Pan aż skończyć studia, żeby się wystraszyć ? Spokojnie. To normalna reakcja jak ktoś czuje się zagubiony. Musi Pan zmienić środowisko. Może to wina nadmiernej agresji w Pana otoczeniu. Może to w pracy taka zaraza panuje? Jak Pan myśli. Pana współpracownicy się uśmiechają czy raczej Pana werbalnie atakują?
"Nie wnikam w akcję usuwania krzyża, bo na szczęście to już mamy za sobą i inne sprawy tego typu. " - to może powinien Pan wniknąć bo nadal nie będzie Pan wiedział o czym dyskutuje. Jakie są inne sprawy tego typu? Zabrali Krzyż z Giewontu ?
"Ludzie, po prostu odpuście bo nakręca się spirala, której nagle każda ze stron pożałuje - w końcu się wszyscy zorientują, że nie da się tego zatrzymać." - jaka spirala i kto się w niej nakręca? Nie wiem co ma Pan na myśli mówiąc spirala. Może to też powinien Pan zgłosić prokuraturze.
Musi Pan przełamać bierność.
"Jeśli Ci Strażniccy Miejscy zrobili coś złego to niech spotka ich kara zasądzona przez sąd, nie lincz - jak już wspomniałem linczem jest samo umieszczenie ich zdjęć i danych osobowych." - Czy Pan ma jakieś informacje o których nie wie prokuratura?
"Jeśli nie chcecie odpuścić to mnie też zlinczujcie, bo ja się utożsamiam z TRAGEDIĄ tych ludzi mimo, że nie znam żadnego. " - a po co Pana ktoś by miał linczować ? Skąd "psia krew" Pan się urwał? To jakaś mania? Pewnie Pan jeszcze wierzy w spiski.
"Czy czytał pan moje ostatnie posty?" - a pod którym nickiem Pan występował?
1.Mój nick jest wciąż taki sam.
"Odpowiedzi na pana pytania się w nich znalazły, ale widocznie czytanie ze zrozumieniem nie jest Panu znane." - może Pan powtórzyć lub jeszcze raz wskazać palcem. Każdy może coś przeoczyć. Będę wdzięczny.
2.Dziennikarz wykazuje się tym że szuka, czyta i obserwuje - nie będę ułatwiać Panu pracy - w końcu ktoś Panu za nią płaci.
"Chyba że ktoś coś wyciął i ocenzurował, bo by mnie to nie zdziwiło." - przyzwyczaił się Pan na innych forach czy skrzywienie zawodowe?
3. Intuicja - nic więcej. Jak zmyliła to przepraszam.
"Pana ignorancja już mnie wystarczająco irytuje a "dziennikarska" "niemota" tym bardziej." - musi Pan popracować nad opanowywaniem emocji bo ta irytacja Pana zniszczy. Czytałem, że są duże szanse na poprawę. Pewnie zależy jeszcze jak ciężki przypadek. Ale to już później może Pan opowiedzieć. Chętnie posłuchamy.
4. Chyba PRZECZYTAMY! Opanowanie moich emocji jest wciąż na dużym poziomie. Ale irytacja po pana wpisie pozostaje, a nawet się powiększa! - DZIENNIKARSKIE DNO!!!!
Idę spać i do jutra (dzisiaj).... Paanu dobrej nocy nie życzę bo jak widać się Pan z kolegą musiał na dyżurze zamienić w odpisywaniu na maile... ale ma Pan niezmiernie dużo czasu na wymyślenie riposty więc powodzenia....
"Dziennikarz wykazuje się tym że szuka, czyta i obserwuje - nie będę ułatwiać Panu pracy - w końcu ktoś Panu za nią płaci." - no widzi Pan jaki Pan zawistny. Nie pomoże Pan bliźniemu? Za nic mi nie płacą. To moje hobby.
"Intuicja - nic więcej. Jak zmyliła to przepraszam." - no właśnie okazało się, że nic nie zmyliła. Jak otwarta księga.
"Chyba PRZECZYTAMY!" - i tylko do tego Pan się przyczepił? Na więcej Pana nie stać. A może "zacofane pisiory" odsłuchują tekst ... jak Pan myśli ... czy to jest możliwe czy to spiskowa teoria?
"Opanowanie moich emocji jest wciąż na dużym poziomie. Ale irytacja po pana wpisie pozostaje, a nawet się powiększa!" - cieszę się ale proszę nie spoczywać na laurach .... proszę dążyć do doskonałości. Na Maxa.
"Idę spać i do jutra (dzisiaj).... Paanu dobrej nocy nie życzę bo jak widać się Pan z kolegą musiał na dyżurze zamienić w odpisywaniu na maile..." - życzę miłej nocy ... niestety nie wiem co robić jak komuś kołek w gardle stanie. Na to Pan już sam musi znaleźć rozwiązanie.
"ale ma Pan niezmiernie dużo czasu na wymyślenie riposty więc powodzenia." - niektórzy potrzebują duszo czasu na wymyślanie riposty a Niektórzy po prostu to mają.
Sądy, a zwłaszcza prokuratura są być może niezależne, ale niewątpliwie usłużne wobec aktualnej ekipy rządzącej.
Tam pracują ludzie rozumiejący, na czym polega "mądrość etapu".
A służby mundurowe z samej swojej natury mają skłonność do "rozszerzania swoich uprawnień".
To jest,moim zdaniem, bardzo niebezpieczne.
Czy naprawdę uważasz, że właściwą odpowiedzią na pytanie dziennikarza, Dokąd pan wiezie naszych kolegów, jest drwiąca odpowiedź :
- Na koncert.
Przecież to było widać gołym okiem, że oni mają poczucie pełnej bezkarności i wiedzą,że każdy sąd umorzy sprawę z powodu"znikomej szkodliwości", czy jakoś tak.
Po pierwsze dopuściliście się pierwszej manipulacji. mój post treści:
"Intelektualna BIDA....
Szkoda komentarza, dla tego komentarza..."
komentował wpis pana Pablo Pakero z godziny 2.16 adziwnym przypadkiem "zapisał" się na forum wcześniej. Przy okazji ja z tym Panem na TY nie przechodziłem.
Po drugie nie mnie oceniać, ani Wam, niezawistość sądów. Patrząc perspektywistycznie za rządów PiSu ich niezależność stała jeszcze bardziej pod znakiem zapytania.
Ale nie o to chodzi, bo nie mam zamiaru wdawać się w dyskusję czysto polityczną bo zaraz dojdziemy do przyczyn katastrofy Smoleńskiej i dyskusja stanie się totalnie jałowa.
Trzymajmy się tematu, a jest nim TWORZENIE DRAMATU dla kilku osób, które postanowiliście publicznie wyszydzić.
"Czy naprawdę uważasz, że właściwą odpowiedzią na pytanie dziennikarza, Dokąd pan wiezie naszych kolegów, jest drwiąca odpowiedź :
- Na koncert."
Nie dziwię się temu człowiekowi. Powiedział jasno: Zwróćcie się do rzecznika prasowego" - nie czując sie kompetentnym w kwestii wypowiadania się, po co ma narażać się na utratę pracy? Jego odpowiedź? Po 34 zadawaniu tego samego pytania?
Zapytam inaczej: a co Państwo odpowiadacie, gdy ktoś uporczywie i bez przerwy was pyta o jedno i to samo? Czy nie rzucacie zdawkowej odpowiedzi tylko po to by ten ktoś się odczepił? Reakcja czysto luszka i nie widzę powodu żeby się tego tak kurczowo czepiać. Równi dobrze mógł powiedzieć: "spieprzaj dziadu", co swojego czasu zostalo wypowiedziane z bardzo podobnych powodów. Dla mnie to nie było poczucie bezkarności, tylko trzymanie się ram i zakresu swoich obowiązków.Rzecznikiem prasowym ten człowiek nie był.
Proszę teraz sobie wyobrazić że Pańskie zdjęcie z danymi osobowymi ląduje na jakimś uczęszczanym portalu z podpisem: "on zrobił mi ała!".
Po wczuciu się w taką sytuację proszę jeszcze raz przemyśleć sprawę linczu.
Ale Ty bredzisz , funkcjonariusz Straży Miejskiej powinien mieć predyspozycje psychiczne do pracy w stresie Jak sobie nie mógł z tym poradzić to niech zmieni pracę, a nie odzywki rodem spod monopolowego . A co najważniejsze to był człowiek agresywny , którego obecność kamery zmusiła do w "miarę normalnego zachowania" tzn nie używał wyzwisk , nie mógł uzyć siły fizycznej mógł tylko napyskować (jak małe dziecko). Po tym widać ,że SM to sa źle wyszkolone jednostki, które się nie nadają do powierzonych im zadań. A pracują tam ludzie których zachowanie należy piętnować. (pokazując miedzy innymi ich zachowania w tym i ich twarze)
Po pierwsze nie bredzę, tylko wyrażam swoją opinię, która może być odmienna od PAŃSKIEJ.
Taką też wyrobią sobie osoby czytające naszą wymianę zdań.
Cóż. W temacie powiedziałem już chyba wszystko co miałem do powiedzenia. Zdaje się, że dziś wieczorem blokujecie możliwość wpisów więc raczej się już nie "poczytamy", bo muszę wyjść do pracy za niedługo.
ale ten drugi co byl na końcu tego nagrania to ja go skądś znam , on był wykidajło w jakieś dyskotece . Jak oni takich "zawodowców" zatrudniają to się wcale nie dziwie że tak ta interwencja wyglądała.
"Patrząc perspektywistycznie za rządów PiSu ich niezależność stała jeszcze bardziej pod znakiem zapytania. " - fakty i konkrety proszę podać ... i nie "perspektywicznie" tylko "z perspektywy" czasu.
"pana Pablo Pakero z godziny 2.16 adziwnym przypadkiem "zapisał" się na forum wcześniej. Przy okazji ja z tym Panem na TY nie przechodziłem." - to by Pan nauczył się pisać Pan a nie pan.
"Ale nie o to chodzi" - to proszę jasno artykułować.
"bo nie mam zamiaru wdawać się w dyskusję czysto polityczną bo zaraz dojdziemy do przyczyn katastrofy Smoleńskiej i dyskusja stanie się totalnie jałowa." -często to nie zawsze i jest to taka dziedzina nauki jak każda inna. I jeżeli nie czuje się Pan kompetentny to oczywiście zrozumiem. Rzeczywiście może Pan mieć rację, że jeżeli Pan będzie w niej uczestniczył to może być jałowa.
"Trzymajmy się tematu" - to jakieś zalecenie, próbuje Pan kogoś ograniczać w wypowiedziach? może to szersze spojrzenie to właśnie jest ten temat.
"a jest nim TWORZENIE DRAMATU dla kilku osób, które postanowiliście publicznie wyszydzić."- o jakim dramacie Pan mówi ? o tym chłopaku co stracił zęby i ma uszkodzony kręgosłup. Może taki funkcjonariusz w akcie solidarności też sobie wybije zęby. No żeby było humanitarnie to może pójść do dentysty i wyrwać pod znieczuleniem. Po co ma cierpieć tak jak ofiara jego brutalnych czynów.
"Nie dziwię się temu człowiekowi. Powiedział jasno: Zwróćcie się do rzecznika prasowego" - nie czując sie kompetentnym w kwestii wypowiadania się, po co ma narażać się na utratę pracy? Jego odpowiedź? Po 34 zadawaniu tego samego pytania?" - nie dziwi się Pan, że łamie procedury? To teraz przy każdym zatrzymaniu potrzebny jest rzecznik prasowy?
"Zapytam inaczej: a co Państwo odpowiadacie, gdy ktoś uporczywie i bez przerwy was pyta o jedno i to samo? Czy nie rzucacie zdawkowej odpowiedzi tylko po to by ten ktoś się odczepił?" - to zależy czy należy to do obowiązków. Owszem prywatnie mogę rzucić zdawkową odpowiedz bo mi nie płacą za to ... tylko poświęcam mój cenny czas.
"Równi dobrze mógł powiedzieć: "spieprzaj dziadu" - mógłby tak jak każdy, gdyby atakował go np jakiś agresywny człowiek pod wpływem alkoholu. To chyba oczywiste, że to jest reakcja czysto ludzka kiedy ktoś atakuje Twoja fizyczność. Jeżeli byłby na służbie i ten sam człowiek by go atakował to nie ma prawa tak powiedzieć bo nigdzie w prawie polskim nie ma takiego przywileju, żeby mógł tak postępować. Prawo nie stawia służb państwa ponad prawem, ponad innymi. To służby mają służyć obywatelowi a nie odwrotnie.
"Proszę teraz sobie wyobrazić że Pańskie zdjęcie z danymi osobowymi ląduje na jakimś uczęszczanym portalu z podpisem: "on zrobił mi ała!" - to zależy czy jest urzędnikiem państwowym czyli OSOBĄ PUBLICZNĄ i gdzie Pan widzi dane osobowe? Nr odznaki chyba został stworzony w tym właśnie celu, żeby żaden funkcjonariusz nie był anonimowy. Jeżeli sąd powie, że nie było sprawy to tak będzie. Ale jeżeli np sąsiad się na niego obrazi za nieodpowiednie jego zdaniem zachowanie to już sprawa między nim a sąsiadem.
"Po wczuciu się w taką sytuację proszę jeszcze raz przemyśleć sprawę linczu." - czy to nie jest karalne proponowanie/ nakłanianie do przestępstwa? ewidentnie Pan proponuje taki tok myślenia.
Strażnik przy wykonywaniu czynności, o których mowa w art. 12, jest obowiązany przedstawić się imieniem i nazwiskiem, a ponadto na żądanie osoby, której czynności te dotyczą, okazać legitymację służbową w sposób umożliwiający odczytanie i zanotowanie nazwiska strażnika oraz organu, który wydał legitymację.
Art. 27.
Do obowiązków strażnika należy:
(...)
2) poszanowanie powagi, honoru, godności obywateli i własnej,
(...)
5) zachowanie uprzejmości i życzliwości w kontaktach z obywatelami, przełożonymi, podwładnymi oraz współpracownikami,
(...)
7) zachowanie się z godnością w czasie pracy i poza nią.
Piszesz:Opamiętajcie się..., nie mnie oceniać, ani wam... itp itd.
A następnie oburzasz się, że ktoś z Tobą przeszedł na TY.
A forma WY to czym jest?
To liczba mnoga od zaimka TY.
Liczbą mnogą od zaimka Pani/Pani (+3 os. l.p.)jest Państwo (+3 os. l. mn.)
I takie formy grzecznościowe należy w języku polskim stosować, jeśli chce się unikać "tykania".
A poza tym, gdybym była funkcjonariuszką publiczną, to miałabym świadomość, że mam obowiązek trzymać się przepisów prawa, a nie kierować się prywatnymi sympatiami w traktowaniu ludzi.
Ci funkcjonariusze z filmów mieli świadomość bezkarności - "to widać, słychać i czuć"
I jeśli dopuścimy, aby się w tej świadomości utwierdzali, to niebawem Łukaszenka będzie mógł polecać kręcić tu filmy przydatne do szkoleń, jak traktować nieprawomyślnych obywateli.
Ten portal powinien zniknąć z tego serwera, bądz na jakiś czas być zablokowany, do czasu wyjaśnienia sprawy przez prokuraturę!!!To po pierwsze, bo to co zrobileś monstrum, jest niczym innym jak próbą zamachu na Państwo!!Z góry zastrzegam że nie wejdę z monstrum w polemikę ze względów oczywistych!!Swoją drogą dziwię że jeszcze "to to" "wisi w internecie ,a po drugie czekam na inwektywy!
"Ten portal powinien zniknąć z tego serwera, bądz na jakiś czas być zablokowany, do czasu wyjaśnienia sprawy przez prokuraturę!!!" - na jakiej podstawie prawnej. W jakim kraju wymierza się kare przed wyrokiem?
"To po pierwsze, bo to co zrobileś monstrum, jest niczym innym jak próbą zamachu na Państwo!!" - a dokładnie to co zrobił? Czy urzędnik państwowy - osoba publiczna - może np kopnąć przechodnia. Co by było gdyby prezydent podszedł do kogoś i mu przywalił a później schował się za ochroną? Czym się różni prezydent od funkcjonariusza? Niczym. To i to zawód. I jeden i drugi jest w służbie Narodu. Czy obywatel im płaci podatki za bicie Jego osoby?
"Z góry zastrzegam że nie wejdę z monstrum w polemikę ze względów oczywistych!!" - oczywiste względy jednego dla drugiego są nieoczywiste. Po to wymyślili komunikacje. Tylko nie wiem czy przed wynalezieniem koła czy po.
"Swoją drogą dziwię że jeszcze "to to" "wisi w internecie" - przejdzie Panu z czasem.
"a po drugie czekam na inwektywy!" - to może Pan się nie doczekać. Dla przyśpieszenia procesu proszę się udać w bardziej przyjazne dla inwektyw miejsce ... GW np bardzo się stara o nie za wysoki poziom, onetowi też dobrze idzie, wpek też stara się nie odbiegać.
Proszę nie używać tylu "!!!!!!!!!!!!!!" bo to i tak nie podniesie rangi Pana wypowiedzi. W tym miejscu liczy się treść.
******Niechętnie mogę skorzystać, skoro Pan lubi. Proszę tylko mi podać kilka przez Pana preferowanych, a spełnię Pańską prośbę, aczkolwiek z niesmakiem i obrzydzeniem.
Tak na marginesie. Czy ma Pan tendencje masochistyczne ??? Tylko pytam.
"Czy "Pablo Pakero" to monstrum?No bo jesli ktoś nazwał sie "Pablo Pakero"" bo ja jestem tylko skromnym warszawiakiem" - wszystkie Pana odczucia zależą od działania filtrów umysłowych, które przetwarzają informacje z rzeczywistości. Filtry są budowane na bazie doświadczeń. Polecam blog http://michalpasterski.pl/. Słowo robi na Panu takie wielkie wrażenie? Pakero , Pakero ... co to może znaczyć? Chciałby Pan usłyszeć całą historię jak powstał ten nick? Czy zbliża się Pan do nizin stosując atak personalny?
"Small people talk about other people. Average people talk about material things. Great people talk about ideas"
Cieszę się, że spowodowałem chwilę radości w Pańskim życiu. Jeżeli chodzi o to co Pan lubi to nie interesuje mnie to. Nie interesuje mnie też Pana opinia czy coś jest pretensjonalne czy nie. Nie pytałem też Pana o to. (http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=pretensjonalny) Przepraszam ale mam takie prawo.
Nowy Ekran to nie miejsce gdzie się przylepia metki rzeczom. Tu się komentuje idee, pomysły i czyny. Co wnosi do dyskusji powiedzenie, że coś jest czerwone czy zielone? Dla Pana to wszystko ale już np dla takiego daltonisty to nie wystarczy.
Niejaki "warszawiak" będzie miał jutro (w poniedziałek) moc zajęć. Musi gnać do prokuratury, by złożyć doniesienie o jednym z najpoważniejszych przestępstw przeciwko Państwu. O tym groźnym czynie napisał jednoznacznie w poniższym cytacie. Z tego wynika bezwzględny obowiązek złożenia doniesienia. Dyspozycje art. 304 § 2 KPK - obowiązek społeczny - nie znajdują tu zastosowania.
Pojutrze może być zbyt późno - nieusprawiedliwiona zwłoka może być surowo potraktowana przez "karzącą rękę organów wymiaru sprawiedliwości".
-------------
cytat
------
Ten portal powinien zniknąć z tego serwera, bądz na jakiś czas być zablokowany, do czasu wyjaśnienia sprawy przez prokuraturę!!!To po pierwsze, bo to co zrobileś monstrum, jest niczym innym jak próbą zamachu na Państwo!!
--------------
Rzeczowego uzasadnienia nie widać, czyli zarzut wyssany "z brudnego palucha". Skutecznym lekarstwem na takich wielbicieli "ładu i porządku" jest niewątpliwie art. 238 Kodeksu Karnego.
PS. Nieśmiałe pytanie do W. Sz. Administracji:
- Czy w przewidywalnej przyszłości będzie można korzystać z niektórych choćby znaczników HTML?
"Czy czytał pan moje ostatnie posty? Bo prawdopodobnie nie.
Odpowiedzi na pana pytania się w nich znalazły, ale widocznie czytanie ze zrozumieniem nie jest Panu znane.
Chyba że ktoś coś wyciął i ocenzurował, bo by mnie to nie zdziwiło.
Pana ignorancja już mnie wystarczająco irytuje a "dziennikarska" "niemota" tym bardziej."
Z góry Pana przepraszam że odpisuję tak późno.
Proszę mi podać chociaż jakąś małą podpowiedź, gdzie znajdę te Pana posty?
Bo wie Pan nie dość że nie czytam ze zrozumieniem, to o zgrozo jeszcze jestem kompletnym analfabetą jeśli chodzi o czytanie w Pańskich myślach.
Pan raczy żartować z tą cenzurą, Pan nas chyba myli z GW i Onetem.
Bezpodstawne oskarżenia każdy potrafi rzucać. By można potraktować poważnie Pańskie komentarze poprosiłem o wyjaśnienia gdzie znajdują się cytowane przez Pana zamiary linczowania, nawoływanie do przemocy na tym blogu. Niestety odpowiedzi brak, a co w zamian oczywiście tylko obelgi. Tak rozumiem że hołduje Pan zasadzie iż najlepszą obroną jest atak.
Nie oszukujmy się Pańska obecność w NE jest wynikiem publikacji w GW i TVN, a jej celem jest jedynie doprowadzenie do pyskówki. A to ma w efekcie dać tym mediom pretekst do jeszcze bardziej oszczerczej i manipulatorskiej próby dyskredytowania Nowego Ekranu.
Również pragnę Pana poinformować uczciwie, że żadne Pańskie obelgi, próby znieważenia oraz zastraszenia mojej osoby nie osiągną efektu.
Po prostu może Pan sobie odpuścić, zamierzony cel nie został osiągnięty.
Proszę trzymać nerwy na wodzy, bo złość piękności szkodzi.
Tak, tak my naprawdę rozumiemy Pańską radość. Ta radość zapewne wynika z Pańskiego strachu wywołanego umieszczeniem w nim Pańskiej fotografii?
Proszę Pana by Pana nieco uspokoić zacytuję treść umieszczoną nieco wyżej.
Ze względu na planowane złożenie powiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy Straży Miejskiej dnia 11:04:2011, Galeria Łobuzów została zarchiwizowana i dostarczona zostanie prokuraturze w formie wydrukowanej i elektronicznej. Internauci, tropcie nadużycia władzy dalej. Galeria wróci w nowej formie.
Czy teraz już Pan rozumie, iż Pańska radość jest jak najbardziej nie na miejscu i zdecydowanie przedwczesna.
Też muszę popróbować z linkami. W komentarzu powyżej próbowałem zrobić tekstowy link do wpisu "warszawiaka", ale system wykasował wszystkie znaczniki HTML. Były prawidłowe. Komentarz wpisałem ponownie w postaci obecnej.
Może komentatorzy mają mniejsze uprawnienia techniczne niż blogerzy?
Chciałbym postawić pod rozwagę Administracji ewentualność zrobienia zakładki o nazwie n.p. "Formatowanie tekstów". Byłyby tam przedstawione w b. przystępny sposób metody formatowania z pokazanymi przykładami i t.zw. "gotowcami".
Wtedy takimi dysputami jak obecna nie zajmowalibyśmy miejsca n.p. Panu Mustrum lub innym.
Jak powiedziałem juz wcześniej powiedziałem już chyba wszystko co miałem do powiedzenia i niech inni to ocenią.
Doprawdy zadziwia mnie tylko jedno: jak bardzo wzmogła się PAŃSTWA aktywność jak tylko napisałem, że to mój ostatni post, bo muszę wyjść do pracy. Nagle pojawiło się kilkanaście wpisów odnośnie moich poglądów.
Gratuluję odwagi w bespośredniej konwersacji.
To co PAŃSTWO pisaliście po "moim wyjściu" pozostawię bez komentarza. Odpowiedzi na te zarzuty, obelgi i kilka insynuacji znajdują się w moich wcześniejszych wypowiedziach a nie widzę powodu, żeby w koło Macieju powtarzać się, jak większość z tu komentujących uwielbia to robić i pławi się tym.
Każdy logicznie myślący człowiek zrobi tak jak ja, zanim przystąpi do dyskusji - przejrzy posty wcześniejsze i zanim się wypowie na czyjś temat, to jego poglądy szczegółowo przeanalizuje.
Na koniec, bo to moja ostatnia wizyta na PAŃSTWA portalu, chcę przypomnieć, że w moich wypowiedziach krytykowałem Napiętnowanie kilku osób ze SM poprzez umieszczanie ich zdjęć publicznie.
Ich winę (której nie jestem w stanie ocenić) pozostawiam sądom i prokuraturze - NIE PAŃSTWU w PUBLICZNYM LINCZU (bo to co zrobiliście TAK NALEŻY NAZWAC). Zwracam uwagę na słowo: PUBLICZNY - bo to już stało się faktem i nie ma nic wspólnego z napiętnowaniem tych ludzi na ulicy, jakkolwiek niestety głeboko się z tym łączy, bo nie możnawykluczyć, że znajdzie się ktoś kto podejmie się błędnej interpretacji waszych działań, przepraszam, PAŃSTWA działań.
Komentowanie innych wątków tej sprawy było moją analizą PAŃSTWA dowodów jako psycholog na podstawie filmików przez PAŃSTWA prezentowanych.
Mam nadzieję, że moje wpisy spowodują, że za PAŃSTWA sprawą prokuratura zapuka do moich drzwi i będę to wszzystko co już napisałem, będę mógł powiedzieć w obliczu ludzi myślących i analizując ych rzeczywistość w sposób zgodny z moralnością czysto ludzką.
Pozdrawiam, już nie życząc opamiętania, bo fanatyzm wyklucza taką opcję, a to niestety PAŃSTWA charakteryzuje. A to jest czynnik który niestety wyklucza zarówno dialog jak i wymianę jakichkolwiek argumentów.
Cokolwiek PAństWO napiszecie po tym poście, jak zakładam, będzie zwaliskiem jadu, przekłamań tego co napisałem wcześniej i innych "miłych" sformuowań na mój temat. O to akurat nie dbam. Każdy myślący człowiek ajk się troszkę cofnie i przeczyta, co napiałem wcześniej, będzie potrafił wyrobić sobie zdanie dalekie od fanatyzmu. Bo fanatyzm który PANSTWO prezentujecie, jest najgorsza przywarą jak może drążyć człowieka... Smutne...
Własnie przeczytałem że niejaki ksiądz Malkowski podburza motocyklistów na Jasnej Górze, wygląda to już na jakąś zsynchronizowaną akcje przeciwko panstwu polskiemu,bo jak grzyby po deszczu wyrastają z gruntu dziesiątki faszyzujących stron internetowych, to już istny wysyp!Sakiewicz też nie zasypia gruszek w popiele, właśnie jego portal "doniósl" o akcji kiboli stadionowych którzy to wywiesili banery atakujące rząd o dziwo w poprawnej polszczyżnie,Sakiewicz czuwa nad skladnią i ortografią,dzięki Mu ochociaż za to, bo nauka przecież nie idzie w las!!!!!To tyle muszę isć na kolegium, po nowe wytyczne.Pa.
"Jak powiedziałem juz wcześniej powiedziałem już chyba wszystko co miałem do powiedzenia i niech inni to ocenią. " - to po co Pan dalej pisze? nie może Pan przestać trollować? Mam takie pytanie: Na czym polega obijanie się w tym zawodzie? Piszecie krótsze zdania czy wklejacie gotowce?
"Doprawdy zadziwia mnie tylko jedno: jak bardzo wzmogła się PAŃSTWA aktywność jak tylko napisałem, że to mój ostatni post, bo muszę wyjść do pracy. Nagle pojawiło się kilkanaście wpisów odnośnie moich poglądów." - no przecież Wszyscy tylko czekali, żeby coś Panu odpisać. Nie mogli jeść, nie mogli spać, tylko czekali i czekali. Życie się waliło ale na szczęście już Pan jest.
I nie znalazłem tam ani jednego odnośnie Pana poglądów. Co najwyżej kontrargumenty na Pana brak argumentów.
Z tego co Pan mówi wnioskuję, że Pan większość życia chodzi w zdziwieniu.
"To co PAŃSTWO pisaliście po "moim wyjściu" pozostawię bez komentarza. " - to po co Pan w ogóle tu wszedł? jak nie dyskutować to co Pan chce tu robić ?
"Odpowiedzi na te zarzuty, obelgi i kilka insynuacji " - czy stawia Pan jakieś zarzuty? Czy oczernia Pan użytkowników tego portalu?
" a nie widzę powodu, żeby w koło Macieju powtarzać się, jak większość z tu komentujących uwielbia to robić i pławi się tym. "- proszę wskazać choć jedną informację, która się powtórzyła. W Pańskich owszem. Nawet widziałem, że raz Pan zrobił CTRL+C, CTRL+V.
"Każdy logicznie myślący człowiek zrobi tak jak ja" - pewna grupa powiedziałaby, że to jakaś mania a ja tylko powiem "bufoniada". Uważa się Pan za certyfikowanego myśliciela? Z Pana wypowiedzi wynika coś przeciwnego.
"zanim przystąpi do dyskusji - przejrzy posty wcześniejsze i zanim się wypowie na czyjś temat, to jego poglądy szczegółowo przeanalizuje." - TAK. Czytelnicy zróbcie to. Polecam przeczytać całą rozmowę pod tym wątkiem. Wiem, że to dużo ale pomoże Wam dostrzec problem. Wszyscy czujemy, że ten problem jest i już czas zacząć z nim walczyć.
"Na koniec, bo to moja ostatnia wizyta na PAŃSTWA portalu, chcę przypomnieć, że w moich wypowiedziach krytykowałem Napiętnowanie kilku osób ze SM poprzez umieszczanie ich zdjęć publicznie." - To proszę jeszcze tu piętnować. Wydaje się, że też zamieścili zdjęcie. http://wyborcza.pl/1,75478,8654644,Policjanci_miekna__Blizej_do_reformy_mundurowek.html
"Ich winę (której nie jestem w stanie ocenić) pozostawiam sądom i prokuraturze - NIE PAŃSTWU w PUBLICZNYM LINCZU (bo to co zrobiliście TAK NALEŻY NAZWAC). " - przed momentem nazwał Pan to "umieszczeniem zdjęć". Dlaczego Pan teraz wyrokuje przed wyrokiem sądu? Przecież sąd jeszcze nie orzekł jak należy to nazwać.
"bo nie możnawykluczyć, że znajdzie się ktoś kto podejmie się błędnej interpretacji waszych działań, przepraszam, PAŃSTWA działań. " - Czy złożył Pan już zawiadomienie na Sikorskiego w sprawie "dorzynania watah"?
"Mam nadzieję, że moje wpisy spowodują, że za PAŃSTWA sprawą prokuratura zapuka do moich drzwi i będę to wszzystko co już napisałem, będę mógł powiedzieć w obliczu ludzi myślących i analizując ych rzeczywistość w sposób zgodny z moralnością czysto ludzką." - a jaką role Pan odgrywa w "tej" sprawie i co ma Pan ciekawego do powiedzenia prokuraturze , że miałaby się do Pana fatygować? Rozumiem, ze był Pan świadkiem pobicia dziennikarza przed pałacem rezydenckim.
"Pozdrawiam ... Smutne" - jak Pan to robi, że potrafi Pan tyle napisać o niczym i to jeszcze bez treści.
Państwo Czytelnicy sami oceńcie czy możecie wyciągnąć z wypowiedzi Pana Neposza jakieś ciekawe dla siebie fakty. Fakty nie oceny.
I przyszedł się Pan tu pochwalić ? Jeżeli był Pan świadkiem jakiegoś czynu, który wg Pana jest sprzeczny z prawem proszę zgłosić do prokuratury a On wyda wyrok. Dlaczego głosi Pan osądy przed wyrokiem Sądu? Czy to nie są pomówienia?
"jak grzyby po deszczu wyrastają z gruntu dziesiątki faszyzujących stron internetowych, to już istny wysyp!" -
Dla Wszystkich zainteresowanych polecam małe odkłamanie słowa:
Przykro mi, zapewne bardziej niż PAŃSTWU (spodziewam się komentarza treści: "skoro Panu przykro, to po co Pan się odzywa"). Ciekawość była silniejsza i jednak wszedłem chcąc wiedząc, jak odebrany zostanie mój ostatni post. Nie byłbym sobą, gdybym nie skomentował.
@Pablo Pakero w cudzysłowiu cytując mnie:
""Jak powiedziałem juz wcześniej powiedziałem już chyba wszystko co miałem do powiedzenia i niech inni to ocenią. " - to po co Pan dalej pisze? nie może Pan przestać trollować? Mam takie pytanie: Na czym polega obijanie się w tym zawodzie? Piszecie krótsze zdania czy wklejacie gotowce?""
JA:
Nie wiem o jakim zawodzie Pan mówi a co do gotowców to jest prawdopodobnie mój piewrwszy wpis, w którym wklejam cytaty z Państwa. Nie powieliłem swojej wypowiedzi za żadnym razem.
Nie znam słowa "trollować" mogę wyjść na ignoranta w znajomości slangu, może mi Pan wytłumaczyć. Chętnie się uczę, tego co wartościowe.
@Pablo Pakero w cudzysłowiu cytując mnie
"Doprawdy zadziwia mnie tylko jedno: jak bardzo wzmogła się PAŃSTWA aktywność jak tylko napisałem, że to mój ostatni post, bo muszę wyjść do pracy. Nagle pojawiło się kilkanaście wpisów odnośnie moich poglądów." - no przecież Wszyscy tylko czekali, żeby coś Panu odpisać. Nie mogli jeść, nie mogli spać, tylko czekali i czekali. Życie się waliło ale na szczęście już Pan jest.
I nie znalazłem tam ani jednego odnośnie Pana poglądów. Co najwyżej kontrargumenty na Pana brak argumentów.
Z tego co Pan mówi wnioskuję, że Pan większość życia chodzi w zdziwieniu.
JA:
Większość ludzi nie chce z Państwem polemizować, bo z góry zdają sobie sprawę z tego, że to nie ma sensu (odbyłwm wiele rozmów na ten temat a i na innych forach - nie tylko Gazety Wyborzej). Fanatyzmu nie zmieni się z dnia na dzień więc po co z nim duskutować - ja popełniłem ten błąd. Sami się Państwo szczycicie popularnością swojego portalu w ostatnich dniach spowodowanych tylko przez wzmianki w wiadomościach u "swoich wrogów". Dodatkow powszechnie jest znany wasz cięty i agresywny język a to odstrasza od wszelakiej debaty. Już to Państwo pokazaliście nie raz na tym forum. Ciężko rozmawiać z kimś, kto na logiczne argumenty rzuca inwektywami i przemocą słowną. Kto sobie przewinie nasze rozmowy, na niejedną się natknie, a dziennikarze tego portalu prawdopodobnie przeszi specjalne szkolenie pod tym kątem. Żeby było niby kulturalnie, ale żeby jednak dop....ć swojemu rozmówcy. To już taka norma i Pan Panie Pablo w tym przoduje.
"Z tego co Pan mówi wnioskuję, że Pan większość życia chodzi w zdziwieniu.
" cytat z Pana jest tylko drobnym przykładem.
To że aktywność się wzmogła po moim odejściu jest proste do zaobserwowania więc nie będę się rozpisywać. Komentarz odnośnie tego, że wszyscy czekali na moje odejście w Pana słowach jest kolejnym przykładem Państwa szkoły upokarzania rozmówcy.
Z drugiej strony z PAŃstwa stony też odpisuje jakieś 6 osób i brak komentarzy z zewnątrz. Więc cała dyskusję zamykamy w gronie GÓRA ośmiu osób z WARSZAWIAKIEM włącznie. Reszta ma to gdzieś, albo chłodnym okiem na to patrzy i wyciąga wnioski…
@Pablo Pakero w cudzysłowiu cytując mnie:
"To co PAŃSTWO pisaliście po "moim wyjściu" pozostawię bez komentarza. " - to po co Pan w ogóle tu wszedł? jak nie dyskutować to co Pan chce tu robić ?
JA:
Bo wszelkie odpowiedzi na to co zostało napisane w danym momencie zostały udzielone w poprzednich postach. Albo ich nie czytał, albo bez zrozumienia. Ja się powielać nie będę. Dyskusja przez Państwa została zakończona prawdopodobnie 10 postów temu. Po co pisać 58 razy to samo w odpowiedzi na to samo? Macie swoje racje, ludzie też mają swoje racje, ale jeden drugiego nie przekrzyczy.
@Pablo Pakero w cudzysłowiu cytując mnie”
"Odpowiedzi na te zarzuty, obelgi i kilka insynuacji " - czy stawia Pan jakieś zarzuty? Czy oczernia Pan użytkowników tego portalu?
JA:
Zapewne by Pan chciał, ale nie. Apeluję o rozsądek a to coś innego. Dziwię się (tak kolejne kilka lat będę chodził zadziwiony), że Pan tego nie zrozumiał i nie wyłuskał z moich poprzednich postów.
@Pablo Pakero w cudzysłowiu cytując mnie
" a nie widzę powodu, żeby w koło Macieju powtarzać się, jak większość z tu komentujących uwielbia to robić i pławi się tym. "- proszę wskazać choć jedną informację, która się powtórzyła. W Pańskich owszem. Nawet widziałem, że raz Pan zrobił CTRL+C, CTRL+V.
JA:
Pan akurat to bez mrugnięcia okiem częściej stosuje…
"Każdy logicznie myślący człowiek zrobi tak jak ja" - pewna grupa powiedziałaby, że to jakaś mania a ja tylko powiem "bufoniada". Uważa się Pan za certyfikowanego myśliciela? Z Pana wypowiedzi wynika coś przeciwnego.
JA:
Absolutnie NIE. Jedynie za logicznie i MORALNIE myślącego. Nie stawiam się na piedestale tylko w szeregu ZWYKŁYCH ZJADACZY CHLEBA.
@Pablo Pakero w cudzysłowiu cytując mnie
"zanim przystąpi do dyskusji - przejrzy posty wcześniejsze i zanim się wypowie na czyjś temat, to jego poglądy szczegółowo przeanalizuje." - TAK. Czytelnicy zróbcie to. Polecam przeczytać całą rozmowę pod tym wątkiem. Wiem, że to dużo ale pomoże Wam dostrzec problem. Wszyscy czujemy, że ten problem jest i już czas zacząć z nim walczyć.
JA:
Tu się akurat doskonale z Panem zgadzam, choć pewnie ma Pan nadzieję, na inne wnioski.
@Pablo Pakero w cudzysłowie cytując mnie
"Na koniec, bo to moja ostatnia wizyta na PAŃSTWA portalu, chcę przypomnieć, że w moich wypowiedziach krytykowałem Napiętnowanie kilku osób ze SM poprzez umieszczanie ich zdjęć publicznie." - To proszę jeszcze tu piętnować. Wydaje się, że też zamieścili zdjęcie. http://wyborcza.pl/1,75478,8654644,Policjanci_miekna__Blizej_do_reformy_mundurowek.html
JA:
Jeśli coś takiego miało miejsce, to na pewno to zrobię. Takie traktowanie drugiej osoby, w PAŃSTWA słownictwie: BLIŹNIEGO JEST ZŁE. Dziękuję za linka, bo pewnie Państwa to zawiedzie, ale na stronach GW nie bywam – dowiedziałem się o tej przerażającej akcji z wiadomości POLSATU – wpiszcie ich na listę wrogów (a raczej przyjaciół bo dzięki temu jesteście popularni)..
@Pablo Pakero w cudzysłowie cytując mnie
"Ich winę (której nie jestem w stanie ocenić) pozostawiam sądom i prokuraturze - NIE PAŃSTWU w PUBLICZNYM LINCZU (bo to co zrobiliście TAK NALEŻY NAZWAC). " - przed momentem nazwał Pan to "umieszczeniem zdjęć". Dlaczego Pan teraz wyrokuje przed wyrokiem sądu? Przecież sąd jeszcze nie orzekł jak należy to nazwać.
JA:
Bo MYŚLĘ i ZDAJĘ SOBIE SPRAWĘ Z TEGO CZYM TO GROZI. Próbuję wam zrobić przysługę i was ostrzec przed konsekwencjami. Jeśli nie chcecie z tego skorzystać, to trudno…
@Pablo Pakero w cudzysłowie cytując mnie
"bo nie możnawykl uczyć, że znajdzie się ktoś kto podejmie się błędnej interpretacji waszych działań, przepraszam, PAŃSTWA działań. " - Czy złożył Pan już zawiadomienie na Sikorskiego w sprawie "dorzynania watah"?
JA:
Ta Pańska odpowiedź jest chwyceniem się brzytwy tonącego. Żadnego związku i kolejna próba upokorzenia – tym razem na siłę…
@Pablo Pakero w cudzysłowie cytując mnie
"Mam nadzieję, że moje wpisy spowodują, że za PAŃSTWA sprawą prokuratura zapuka do moich drzwi i będę to wszzystko co już napisałem, będę mógł powiedzieć w obliczu ludzi myślących i analizując ych rzeczywistość w sposób zgodny z moralnością czysto ludzką." - a jaką role Pan odgrywa w "tej" sprawie i co ma Pan ciekawego do powiedzenia prokuraturze , że miałaby się do Pana fatygować? Rozumiem, ze był Pan świadkiem pobicia dziennikarza przed pałacem rezydenckim.
JA:
Tu krótko – nie byłem. Przypominam, że jestem z Mysłowic i w Warzszawie bywam bardzo sporadycznie. O prokuraturze napisłem bo mi nią Państwo groziliście za wyrażanie mojej opinii na tym forum – proponuję się cofnąć parę wpisów dalej…
@Pablo Pakero w cudzysłowie cytując mnie
"Pozdrawiam ... Smutne" - jak Pan to robi, że potrafi Pan tyle napisać o niczym i to jeszcze bez treści.
JA:
Może po prostu to ja powinienem być dziennikarzem a nie PAŃSTWO. Nie dość że pisałem sporo, i wcale nie o niczym, ale widocznie dziennikarze, którzy biorą za to pieniądze, nie potrafią z tekstu wyłowić treści. Dziennikarstwo polega na tym, że jest się bezstronnym i komentuje się otaczającą rzeczywistość. Jeśli pojawiają się treści, z którymi dziennikarz się nie zgadza, a zamiast komentarza wobec nich zostają one pomijane, to oznacza, że dziennikarz pominął się z powołaniem.
Zna Pan mojego maila – mogę Panu dać kilka korepetycji. Nawet za darmo.
@Pablo Pakero w cudzysłowie od siebie
„Państwo Czytelnicy sami oceńcie czy możecie wyciągnąć z wypowiedzi Pana Neposza jakieś ciekawe dla siebie fakty. Fakty nie oceny. „
JA:
Czyli forum internetowe od dziś polega na TWORZENIU FAKTÓW? (czytaj – wysysajmy z palca?). Ja miałem do tej pory pojęcie takie, że forum ma służyć dyskusji i wyrabianiu opinii. Panie Pablo – gdybym chciał tworzyć fakty zostałbym kłamcą! Pod tym kątem proszę też spojrzeć na siebie bo dryfuje Pan na granicy chcąc udowadniać własne racje.
Przypomnę o jednej zamianie godzin umieszczenia mojego posta, co zmieniło całkiem jego znaczenie, a nie chce mi się teraz wracać, ale dotyczyło to chyba posta Pańskiego autorstwa…
No tak faktycznie to tylko śmiech pozostaje czytając Pańskie teksty.
"puste, choć zacięte usta, pusty wzrok i głowa pusta, pusty program i projekty, do cna pustych stek inwektyw, pusty jazgot, próżne żale, krzyk, co treści nie ma wcale, puste groźby, puste miny, wielkie morze próżnej śliny, puste hasła, obietnice, wszystko puste - poza picem! Słowem zero, nicość, próżnia"
Prawda, że ten cytat pasuje jak ulał do Pańskich wpisów.
Wydaje mi się że wchodzenie w jakikolwiek dyskurs z "tymi ludzmi" mija się z celem,proszę sobie to darować,wiosna drogi Panie!Ja wybieram się do Europy a konkretnie do Heidelbergu,po to aby "nabrać" powietrza, Pan niech to samo zrobi, optymistycznie pozdrawiam.A.
Przepraszam za czasową niedostępności i opóźnienie w odpowiedzi - praca.
Po raz wtóry zapoznałem się z polecanym przez Pana materiałem video i tak szczerze nie dopatrzyłem się w postępowaniu SM nic poza zastosowaniem środków przymusu bezpośredniego w stosunku do osób czynnie opierających się poleceniom (nie do końca znam uprawnienia SM, ale w stosunku do policji nie miałbym żadnych zastrzeżeń, był nader czynny opór w stosunku do wydawanych poleceń). Żywię głęboki przekonanie, iż jednak to było przekroczenie uprawnień przez funkcjonariuszy, ponieważ z Pańskich ogólnych wypowiedzi wnioskuję, ze mieli Państwo zgodę na zajęcie pasa ruchu drogowego i wszelkiego rodzaju inne pozwolenia (wymagane przez prawo).
Co do Pana wypowiedzi odnośnie błędnego porównania do zajścia w Łodzi , to się z Panem nie zgodzę, ponieważ publikowanie zdjęć SM (zgodnie z prawem) nie czyni większej szkody, ale nieodpowiedzialne komentarze ludzi niestabilnych emocjonalnie lub euforycznie podchodzących do tematu, mogą pchnąć człowieka psychicznie chorego do czynów, których będziemy później żałować.
Odnośnie różnicy w słownictwie to niestety dostrzegam ją i Pana opinia i całość tego bloga może być soczewką wywołującą pożar. Dlatego przyłączyłem się do dyskusji i próbuje prosić o stonowanie.
pozdrawiam
Juzek
P.S. Zostałem już bardzo surowo oceniony i mam nadzieję, że osoby które to zrobiły przemyślą swoje wypowiedzi;)
"ponieważ publikowanie zdjęć SM (zgodnie z prawem) nie czyni większej szkody, ale nieodpowiedzialne komentarze ludzi niestabilnych emocjonalnie lub euforycznie podchodzących do tematu, mogą pchnąć człowieka psychicznie chorego do czynów, których będziemy później żałować."
------
Bardzo słuszna uwaga.
To niech Pan teraz obejrzy sobie "szkło kontaktowe" i posłucha komentarzy osób je prowadzących, a przede wszystkim ludzi dzwoniących do "kochanego szkiełka".
Albo niech pan posłucha posła Niesiołowskiego,Kutza(Kuca?),Grasia,Palikota...., w kontekście tego, co pozwoliłam sobie z Pańskiego wpisu zacytować.
Ta "naparzanka" na słowa trwa już od kilku lat, tutaj akurat oburzenie dotyczy zachowania strażników miejskich(moim zdaniem SKANDALICZNEGO), ale przedtem osoby z drugiej strony barykady pozwalały sobie na obelgi pod adresem polityków PiS w związku z ich jakimiś wypowiedziami.
Dziękuję Panie Grazaa za włącznie się do dyskusji...
Nie jestem skłonny komentować wypowiedzi Pana Niesiołowskiego (na UŁ sprawdził się jako wykładowca. a w polityce, hmm..), ani Pana Palikota - to jest dla mnie jak Pan Lepper - takie dziwo.
W dalszym ciągu ponawiam pytanie czy osoby które stały na przeciw SM miały stosowne pozwolenia, zgłoszenia etc.? Jeżeli tak to działanie SM było godne prokuratury, jeżeli nie, to po czyjej stronie leży prawda i prawo??
Drażni mnie jednak taka mentalność Kalego u wielu komentatorów, którzy oceniają całe zajście.
Gdy pielęgniarki ponaustawiały sobie namioty, nikt nie zastanawiał się, czy mają zezwolenia, czy forma protestu, jaką sobie obrały, jest zgodna z prawem, z przepisami i czymkolwiek jeszcze.
Pamiętam doskonale za to hałas i wrzaski oburzenia w mediach (tych, co teraz o namiocie nienawiści prawią), gdy policja, czy straż miejska odsunęła siłą owe pielęgniarki z pasa chodnika. Obecna pani prezydent (tego samego miasta) biegała do tamtych pielęgniarek z kanapkami i się
z nimi bardzo solidaryzowała. To wtedy było w porządku i nikt się nie pytał o zezwolenia, nikt się nie oburzał na samowolę - zła była ta kaczystowska policja. A jaka brutalna: jedna z pielęgniarek zasłabła, jakież były głosy oburzenia.....
Teraz strażnicy miejscy zachowywali się o wiele brutalniej niż wtedy i nagle okazuje się, że ONI PRZECIEŻ MUSZĄ PRZESTRZEGAĆ PORZĄDKU.
Poturbowali kogoś? A po co się pchał. Wybili zęby? No cóż - zdarza się.
Po co się delikwent przeciwstawiał.
Ja jestem z pokolenia, które pamięta brutalność ZOMO-wców, dlatego zawsze z niechęcią i lękiem obserwuję agresywnie interweniujących policjantów , czy innych funkcjonariuszy.
Oglądałam te filmy z akcji na Krakowskim i dostrzegam w zachowaniu tych dzisiejszych funkcjonariuszy to samo poczucie bezkarności i tę samą chęć spałowania nieprawomyślnych "warchołów", co wtedy.
Mam wrażenie, że oni są wychowani na mowach "miłości" Niesiołowskiego, czy Palikota.
I nie te zdjęcia, czy komentarze pod nimi są niebezpieczne - prawdziwie niebezpieczne jest szerzenie nienawiści w mainstreamowych mediach, bo tam słuchają i oglądają miliony i one się "nakręcają".
Jak Pan przeczyta proszę o sygnał to podeślę jeszcze kilka propozycji celem pogłębienia Pańskiej wiedzy na temat co może, a czego nie, w jakim zakresie i kiedy może interweniować Strażnik Miejski .
Nie zamierzam wnikać w uprawnienia SM (ostatnio coś się zmieniło), uważam że sprawę powinna załatwić Policja. Jeżeli Panowi/Panie przekroczyli swoje uprawniani to powinna się zająć nimi prokuratura.
A z drugiej strony nie doczekałem się na odpowiedź, czy ludzie na "Krakowskim" działali w pełni zgodnie z literą prawa, tzn. mieli zezwolenie na zajęcie pasa ruchu drogowego?
Chwile opuśćmy temat SM i skoncentrujmy się na tej sprawie. Chciałbym zakończyć ten element poboczny i skoncentrować się z czystym sumieniem na krytyce SM;)
Być może w Pana Europie nie ma Polski, być może w Pana sercu nie ma Polski, być może w Pana głowie nie ma Polski.
Ale w moim sercu zawsze jest Polska w samym centrum Europy, Polska mądra, wykształcona, Polska myśląca, Polska prawa i sprawiedliwa, Polska równych szans, Polska bogata, Polska bez kompleksów, Polska moja i Pana mimo tego, iż postrzegamy rzeczywistość skrajnie inaczej.
Dlatego stwierdzam że Pan się myli i to bardzo, bo w mojej Europie te tytuły jak najbardziej się czyta.
A mieszkam tak Jak Pan w Europie i jestem Europejczykiem Polakiem.
Pan jedzie zaczerpnąć powietrza którym ja co dzień oddycham, powietrzem wolności, równych szans, troskliwego Państwa, normalnych urzędników, prawych Strażników Miejskich i Policjantów.
Mam nadzieję że "tam" wyleczy się Pan z kompleksu Polskości, że zobaczy "tam" Pan jak żyją ludzie, że "tam" Pan dostrzeże jak został zmanipulowany.
Pozdrawiam Pana Warszwiaka - ja święta na wyjeżdie spędzę w Łodzi, tam moja rodzina wyemigrowała, ale nie zmienia to faktu że przefantastycznego wypoczynku Panu życzę. A i oddechu, bo na pewno Pan go złapie.
Podczepiam się pod komentarz pana BArtoliniego, który nacjonalistyczną, śpiewną mową próbuje zdławić Pana wypoczynek. Zamisat w pieniu neonów nad tym jak kocham swój kraj i tworzeniu piewnych sekwencji, człowiek powinien swój patriotyzm pokazać w inny sposób. Nie słowami ale tym jak czyni. Jeśli patryjotyzm jawi mu się jako wojna - to nie wywoływać wojen domowych na siłę, tylko żyć czysto i moralnie, wedle praw działających w społeczeństwie. To odnośnie przesłania tej strony.
Oczywiście właśnie napisałem coś, co nie miało w sobie treści (sarkazm - wobec osób, które mi to cały czas zarzucają).
Zaiwdliście mnie Panowie. Mówię o Bartollinim, Pablu... Przepraszam za skrócenie nazw, ale zależy mi na czasie.
Poddałem ostani tekst jednego z Panów dogłębnej analizie, gdzie na każdy argument podałem swój. Jeśli moja odpowiedź nie była warta żadengo z Państwa argumentów, to znaczy, że to nie ja gadam o niczym, ale Państwo (Albo Panowie - bo w sumie może to was urazić, nie znam waszej płci).
Ale to taka stała od trzech dni zauważalna przeze mnie praktyka. Jak na coś Państwo nie potraficie odpowiedzieć, to albo napiszecie że "gadam bzdury", albo mówicie, że to było płytkie i bez treści. Miałem nieraz w tej dyskusji wrażenie, że Państwa wypowiedzi, są bez znaczenia, ale uznałem że warto na nie odpowiedzieć. mOże warto się odwdzięczyć tym samym.
Pozdrawiam również Pana Juzka. To jest człowiek myślący! Wcześniej ślepo ganił negatywne komentarze, a obecnie zaczął zadawać pytania i ja sam dzięki niemu chętnie się dowiem (bo wcześniej nie pomyślałem, żeby o to zapytać), czy ten cały "namiot" był legalny?
W ramach wyjaśnienia po paru dniach dyskusji. Jestem człowiekiem, który nie opowiada się za żadną z opcji. Zawsze starałem się być po środku. Zawsze wyznawałem opcję: ROZSĄDEK.
Pozdrawiam.
P.S. Do tego co pisałem wcześniej mimo wszystko polecam wrócić. Było tam multum treści i przesłania dla Państwa i nie tylko. Jeśli to Państwa nie zastanawia na tyle, by odpowiedzieć, to proszę to przemilczeć zaniżając czyjąś wartą uwagi opinię. BO KAŻDA OPINIA JEST WARTA UWAGI. Nie tylko ta należąca do Państwa.
To nie jest sprawa poboczna ponieważ, legalności protestu jest bezpośrednio związana z czynnościami SM.
Jeżeli wszystko zostało legalnie (czytaj zgodnie z prawem) załatwione to SM nie miała prawa palcem dotknąć, a nawet miała obowiązek ochraniać protest, w przeciwnym jednak razie Strażnik może stosować środki przymusu bezpośredniego wobec osób uniemożliwiających wykonywanie przez niego zadań określonych w ustawie o strażach gminnych.
Pamiętajmy, że w związku z wykonywaniem czynności służbowych strażnik korzysta z ochrony prawnej przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych.
Jednocześnie zgodnie z RM (Dz. U. z dnia 6 lutego 2004 r.) § 6 [...] Siłę fizyczną w postaci chwytów obezwładniających oraz podobnych technik obrony można stosować w celu odparcia czynnej napaści lub zmuszenia do wykonania polecenia albo ujęcia osoby. [...]
I tu rodzą się pytania:
1.) Legalność protestu?
2.) Czy strażnicy wezwali do rozejścia się i opuszczenia miejsca, jeżeli tak to:
a.) Czy ludzie z Solidarni 2010 zastosowali się do poleceń wydawanych przez funkcjonariuszy publicznych? Rozważmy przypadek, że protest był nielegalny i ludzie z Solidarni 2010 nie zastosowali się do poleceń SM.
To co w takim przypadku? Moim zdaniem złamali prawo?
Panie Bartłomieju, jak by ich Pan określił??
Pewnie będzie atak na moją osobę, ale jednak bardzo bym poprosił o merytoryczną dyskusję.
pozdrawiam
Juzek
P.S. Jeżeli jednak demonstracja była legalna, a Strażnicy nie wydali poleceń lub wydali je niezgodnie z prawem to będę optował za tym że powinni stanąć przed prokuratorem o nadużycie uprawnień.
ddd